Temat: zakochanie

Proszę o pomoc. Chodzę do szkoły policealnej i zakochalam się w moim nauczycielu ,  mam 31 lat. Nie wiem co zrobić, pierwszy raz tak mocno zakochałam się, od roku jestem zakochana. Dodam że od dwóch lat jestem zareczona i naprawdę nie wiem co mam zrobić z tym uczuciem, przyszło tak nagle. Ciągle o nim myślę, tęsknię. Czy ktoś na podobne doświadczenia? Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Pozdrawiam.  Emilka 

Najpierw należy zamknąć jedne drzwi żeby można było otworzyć drugie. Zakończ związek z narzeczonym a potem uderzaj z wyznaniami do nauczyciela. Jesteś z chłopakiem 5 lat, zaręczyłaś się z nim, jesteś mu winna zwykłą  lojalność. Nie musisz z nim być, ale jeśli jesteś bądź uczciwa.

czy ktoś z Was ma podobna sytuację? 

Emilka500 napisał(a):

czy ktoś z Was ma podobna sytuację? 

Tak ja miałam. Zerwałam wszystkie kontakty z obiektem westchnień i skupiłam się na moim związku. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć że to była dobra decyzja a to co czułam do tego drugiego to po prostu zauroczenie i silna fascynacja seksualna. 

Mocno bolesne było dla ciebie  zerwanie kontaktów ? 

Czy powinnam powiedzieć dla nauczyciela o moim zauroczeniu jego osoba? Czy nie wypada? 

Emilka500 napisał(a):

Czy powinnam powiedzieć dla nauczyciela o moim zauroczeniu jego osoba? Czy nie wypada? 

jeśli nie kochasz swojego faceta to nie powinnaś go zwodzić. jak będziesz wolna to wtedy róbta co chceta :)

Emilka500 napisał(a):

czy ktoś z Was ma podobna sytuację? 

Ja rowniez mialam, ograniczylam kontakty z kolega do minimum, chociaz mysle ze to bylo obustronne zainteresowanie, ale moj zwiazek byl dla mnie wazniejszy. 

Bylam tez w odwrotnej sytuacji. Moj kolega powiedzial mi o swoich uczuciach, zniszczylo to nasza relacje.

NIE! Nie powinnas nauczycielowi nic mowic, bo jestes w zwiazku. Najpierw sobie zycie poukladaj a potem decyduj sie na zaangazowanie w to zycie kolejnej osoby. Swoja droga nie wiemy czy ten kolo ma zone, dzieci itp. Jesli ma, to nie masz prawa nic mu mowic, to twoj problem i tylko sobie i jemu zycie skomplikujesz. Jesli jest wolny, ta sama zasada. Najpierw poukladaj swoje.

dziękuję za podpowiedzi

Wybiorę narzeczonego bo dla zauroczenia nie raczej sensu wszystkiego niszczyć a za nauczycielem będę tęsknić ale zauroczenie chyba powinno przejść za jakiś czas. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.