Temat: zakochanie

Proszę o pomoc. Chodzę do szkoły policealnej i zakochalam się w moim nauczycielu ,  mam 31 lat. Nie wiem co zrobić, pierwszy raz tak mocno zakochałam się, od roku jestem zakochana. Dodam że od dwóch lat jestem zareczona i naprawdę nie wiem co mam zrobić z tym uczuciem, przyszło tak nagle. Ciągle o nim myślę, tęsknię. Czy ktoś na podobne doświadczenia? Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Pozdrawiam.  Emilka 

zdublowalas post :)

Nie jestes zakochana tylko zauroczona, nie wiem jak dlugo jestes z tym narzeczonym, ale jesli dlugo to nie jest to takie nadzwyczajne. Nie mozna sie zakochac w kims, kogo sie nie zna. Stworzylas sobie jakies wyobrazenie w glowie i komplikujesz sobie zycie.

No chyba, ze to jawna prowokacja, bo raczej nie jestes jakas stala uzytkowniczka :D

Przejdzie ci, tylko trzeba poczekać. Nawet nie znasz tego człowieka tylko ci się podoba, więc nie można mówić o jakichś wielkich uczuciach. Nie wiem zajmij się nauką?

Pasek wagi

próbowałam zapomnieć,  nie mogę skupić się na nauce, jak go zobaczę to mam wrażenie że oszaleje, poza nim wtedy nic nie widzę, serce bije szybko jak go zobacze luz usłyszę jego glos. Jak teraz są wakacje to ciągle tęsknię i myślę ciągle co on potania. Chciałbym go bliżej poznać. Za rok kończę ta szkołę,  tak myślę może przynajmniej zaproponuję mu przyjaźń(bo z uczuciem to ciężko wyskakiwac) jak się skończy szkoła? Jak myślicie? Bo jak pomyślę że więcej go nie zobaczę jak skończę szkole to zaczynam płakać.

też nam wyrzuty sumienia że mimo ze mam narzeczonego zakochałam się, zauroczylam w innym mezczyznie. Z narzeczowym jestem od pięciu lat a od roku zakochałam  się w nauczycielu,  nie wiema dlaczego tsl się stało i nie planowałem tego,  po prostu poszłsm się uczyc. Czy powinnam coś powiedzieć dla nauczyciela? Nie wiem czy jemu nawet podobam się. 

Skoro od roku śnisz o innym mężczyźnie to znaczy, że Twój narzeczony nie jest Twoim wyśnionym. Zastanów się czy nowe uczucie to na pewno miłość czy raczej wielka namiętność i pożądanie. Jeśli nadal utrzymujesz związek z narzeczonym to co Cię w nim trzyma? Podejrzewam, że bardziej rozsądek niż płomienna miłość. Związki z rozsądku bywają całkiem udane, tylko trzeba ten rozsądek przywołać na pomoc w takich sytuacjach :)

nie jesteś zakochana a zafascynowana / zauroczona.

Emilka, ty lepiej zmień szkołę i poważnie przemyśl kwestię twojego związku...

Czy powinnam powiedzieć dla nauczyciela o moich uczuciach? Jak myślicie?  Za rok kończę szkole może wtedy mu zaproponować jakąś randkę? Albo przynajmniej przyjaźń. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.