Temat: Chłopak i piwo przesadzam ?

Mój chłopak co chwila umawia się z sąsiedem z bloku na tory w plener aby pić piwko czasem nawet 3 razy w tyg. Czasem się z niego śmieje czasem dogaduje i tez nie ukrywam,że mnie to wkurza. Jak wychodzi z innymi kolegami na normalne spotkania typu mecz czy coś w tym stylu to nigdy nie mam nic przeciwko.Czasem nawet po spotkaniu ze mną leci do niego. Mnie nie zaniedbuje tez często chce się ze mną często  widywać  ma cza i wymysla fajne rzeczy i nie narzekam .jednak czy was by to wkurzało czy tez przesadzam ? Ja 22 l On 26l.

ile on ma lat? zazwyczaj z takich ustawek się wyrasta...

26 l ja 22l.

a pracuje normalnie? studiuje? co on robi? bo z tematu wygląda jakby byli tylko koledzy i piwko

jest normalny ma pracę 8h  nie mam się czego czepiac po za tymi wypadami ale spędza tam max 1,5h 

nie rób z igły widły.  Jeśli poza tym jest ok to czego się czepiać.  Zaraz Ci tu te "mądre inaczej" napiszą że masz go natychmiast "rzucić".  

A ładnie to tak koleżankę w równoległym temacie od dziwek wyzywać?

Sorry za offtop

no to nie wiem w czym problem jak wszystko jest normalne i w życiu nie przeszkadza. jak skończy 30 i dalej bedzie chodził na tory/pod wiadukt czy inne to bym sie zmartwila bo takie ustawki kojarzą mi się licealnym chlaniem :D

pogadaj z nim szczerze i juz 

raz w tyg to ja piwkuje, przynajmniej .. :PPtakze jak dla mnie to przesadzasz. co innego, jakby facet przez chlanie zaniedbywal Ciebie, olewal prace, ale z tego co piszesz nie ma sie do czego przyczepic. odpusc mu, tez sobie gdzies wyjdz w tym czasie - umow sie z kumpela, zapisz sie do kosmetyczki, idz na zakupy.;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.