Temat: Sposob na Przystojniaka

Jak sie ubieraja Wasi Panowie? Czy macie na nich wplyw? Ja mam problem z moim.... Juz nawet nie chodzi o styl - gdyby tylko takowy posiadal, jakikolwiek... Nie wiem co z tym fantem zrobic. Moj chlopak ma kompletny olew na ubrania. |Czesto chodzi w wymietych, ma poplamiona kurtke i odmawia wyprania. Do tego ma jakies paskudne stare rzeczy, np. jedne adidasy (ktore domyslam sie kiedys byly biale), sa popekane, brudne i paskudne! Czasem az mi za niego wstyd. Probowalam z nim isc na zakupy, ale na nic nigdy nie moze sie zdecydowac, a ja tez nie chce robic za 'mamusie' i go przymuszac do kupienia tego czy tamtego. Na pare rzeczy udalo mi sie go namowic, i czasami je nosi ale przewaznie woli - swoje stare, brudne, znoszone adidaski i poplamiona kurtke... Jak go zachecic do kupienia nowych ciuchow? Bo sytuacja mnie boli, jako ze ja przywiazuje spora wage do wygladu... (PS pieniadze nie stoja na przeszkodzie, tylko checi brak).
na początku znajomości mój chłopak ubierał się średnio:P
później zaczęliśmy chodzić na zakupy razem. ja mu pokazywałam co mi się podoba, a on mówił czy jemu to pasuje i czy dobrze by się w tym czuł. teraz sam sobie dobiera i jesteśmy oboje zadowoleni:P
mój chłopak miał właśnie największy problem z butami:P adidasy, które  uważał za najwygodniejsze na świecie i ideale do biegania. ale tu sprawę postawiłam jasno i powiedziałam, że do biegania ok, ale na co dzień są straszne. i po wizycie w sklepie się ze mną zgodził:P

kiedyś też robiłam mu prezenty ubraniowe i mu słodziłam:P działa:)
Pasek wagi

Moj ma 25... I zero zainteresowania... Chyba ze ma wazne spotkanie w pracy - wtedy przyszykuje garnitur, koszule odprasuje, dobierze krawat etc. Ale 95% czasu to nosi byle co... Sprane, powyciagane, pomechlone, niepasujace...

A kurtki to mu nie bede prac. Zwrocilam mu uwage ze jest poplamiona (wielkie plamy na przodzie), ale nie ma 5 lat, a ja nie jestem jego mama aby mu na sile rzeczy prac, prasowac, wywalac etc. Nie bede i tyle  W koncu to dorosly facet!

> Mnie tez to dziwi!!! Tylko co z nim zrobic???

Powiedz mu, że facet z poplamioną kurtką wygląda jak ciapa, jest to nieestetyczne, nie podoba się Tobie i nie świadczy dobrze o nim (świadczy o tym, że jest fleją, nie chce mu się postarać o porządny wygląd itd.). Uświadom go, może on nie rozumie, że pogięte czy brudne ciuchy nie wyglądają za dobrze?

Jeśli chodzi o zakupy to czasami nie trzeba nawet wiele kombinować, często w sklepach na manekinach są gotowe 'zestawy' co i jak można połączyć żeby fajnie wyglądało - na taki gotowy zestaw chyba już może się zdecydować? :) Ewentualnie możecie poprzeglądać jakieś strony internetowe w których faceci są fajnie ubrani i później spróbować znaleźć taki zestaw w sklepie.

Jak tak was czytam to coraz bardziej doceniam mojego faceta.  Ponieważ studiuje on poza miejscem zamieszkania, jest skazany na samodzielne robienie prania i prasowania, sam sobie pichci (jego spaghetti jest lepsze od mojego!) itd., a że jest perfekcjonistą to np. w pomiętej koszulce nie wyjdzie z domu. :)

> Moj ma 25... I zero zainteresowania... Chyba ze ma
> wazne spotkanie w pracy - wtedy przyszykuje
> garnitur, koszule odprasuje, dobierze krawat etc.
> Ale 95% czasu to nosi byle co... Sprane,
> powyciagane, pomechlone, niepasujace... A kurtki
> to mu nie bede prac. Zwrocilam mu uwage ze jest
> poplamiona (wielkie plamy na przodzie), ale nie ma
> 5 lat, a ja nie jestem jego mama aby mu na sile
> rzeczy prac, prasowac, wywalac etc. Nie bede i
> tyle  W koncu to dorosly facet!

 

Heheh no to chodz z brudasem ;-) - zeby nie bylo,ze chcialam dogryzc. Absolutnie nie ;-))) le zycze powodzenia,moze akurat mu sie kiedys odmieni :)

Pasek wagi

FammeFatale22  No i chodze z brudasem  Masakra...

kurcze jak pamietam kiedys z bylym to zabieralam go na zakupy i mowilam wez to przymierz bo czuje ze w tym bede miala na Ciebie chrapke...wiesz tak pod wlos go bralam ze tym mnie podkreci:) z obecnym nie mam problemu on uwielbia zakupy i byc dobrze ubrany, ja znow zakupow nie trawie....wiec u nas to jest tak ze to on mnie wyciaga i namawia do kupna czegokolwiek:D

Udalo sie... jednego wieczora go po sklepach pociagac :P Pare rzeczy kupilismy, ale zawsze cos :)

> Heheheh. MOj facet kiedys miala takie brzydkie
> adidasy z nike :D szare...juz schodzone.... i
> ciagle go prosilam zeby je wyrzucil i kupil nowe,
> biale najlepiej lub czarne. Ale on sie tak do nich
> przyzwyczail,ze nie chcial tego zrobic. Ze zostawi
> je na silownie.... i pewnego dnia zrobilysmy
> spisek z jego mama... On wyszedl po cos tam......
> a my spalilysmy te człapaki w piecu xD 

Hehe skąd ja to znam :D
Mój miał takie najki (chyba), w chwili gdy zaczelisny byc ze sobą juz były w opłakanym stanie(3 lata temu) - tydzien temu je wyrzucił(przynajmniej tak powiedział). Kochał je chyba nad zycie i nawet sluchac nie chciał o innych, a wygladały jakby je wyciągnął ze smietnika, mi z pomocą przyszedł kot przyjaciolki, ktory je podzurawil zabkami i luby w koncu dal sobie spokoj.
Brudne rzeczy nawet kosztem awantury kaz uprac/upierz co do reszty jak dziewczyny radzili, zachecac :D

hheeh ja miałam podobnie jak mój facet chodził w dziwnej koszuli w paski heheeh potem przytył i się w nią nie mieścił ale teraz znów schudł i ostatnio jak przeglądaliśmy fotki to trafiła się taka w tej koszuli hehehe wtedy sobie o niej przypomniał ja się zaczęłam śmiać i on stwierdził że wyglądał w niej jakby uciekł z więzienia, na co ja przytakłam i dalej się śmiałam . Zapytał czemu mu tego wcześniej nie powiedziałam hehe stwierdził że nie będzie w niej już chodził... na szczęście:) 

Ja też mu czasami kupuję jakieś rzeczy podobają mu się nawet ... w ogóle to mu się bardzo styl zmienił odkąd jesteśmy razem , nie żebym mu kazała, tak tylko czasem coś zasugeruję np jak ogląda ze mną gazetę i widzę coś fajnego to rzucam zdanie w stylu "widzę cię w tej koszuli wyglądałbyś bosko" mówię wam dziewczyny to zawsze działa:)

Pasek wagi
Styl wyrabia się z wiekiem... Mój kiedyś nosił jeansy i bluzy dresowe (albo i całe dresy ) ale na szczęście z tego wyrósł;-) Teraz tylko markowe ciuchy tommiego (ale nie pod krawat tylko do jeansów), koszule, marynarka, cienkie sweterki. adidasy zakłada tylko do koszenia trawy lub na tenisa, a tak to nosi buty "miejskie" np z  Ecco. Zresztą on woli sobie kupować rzadziej ale dobre jakościowo ubrania i buty (co niestety niesie też ze sobą większy wydatek).ja natomiast wolę wiecej za mniej i ciuchy z sieciówek;-)
Co do dbania o higienę- dla mnie to podstawa!!!!!

nie wiem, zacznij po prostu zwracać uwagę jak jesteście razem, a jak jakiś facet jest fajnie ubrany, może z zazdrości zacznie o siebie dbać. A ciuchy jedźcie razem kupować!!!!

Mój zawsze nawet jak sobie coś upatrzy to pyta mnie o zdanie;-) czy dobrze wygląda, czy modne?

No i białym adidasom mówię NIE;-)))))
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.