25 marca 2011, 19:32
Witam.
Nie wiem, czy to dobre miejsce na to, by pytać się o coś takiego. Nie wiem czemu to robię. Może dlatego, że zbyt subiektywnie na to patrzę. Może dlatego, że jestem zdesperowaną kretynką.
Otóż mam narzeczonego, jesteśmy ze sobą od prawie 3 lat. Ostatnio dopuścił się do czynu strasznego. Wykorzystał mnie. Tak, drogie Panie, o tym właśnie mówię. Tak bez pardonu. Bez niczego. Ciężko mi to pisać, mówić. Nie umiem sobie z tym poradzić. Co najgorsze, mam dylemat, czy dalej z nim być. Jestem zrozpaczona. Za rok ślub, za parę miesięcy mieliśmy się przeprowadzić. Nie wyobrażam sobie mieszkania z nim w jednym domu...
O dziwo, narzeczony jest bardzo wrażliwy. Przywiązał się do mnie. Szczerze żałuje tego co zrobił. Ale zrobił. A ja nie mogę zapomnieć. Nie wiem, czy być z nim dalej? Czy nie złapać się znowu na litość i go zostawić....Co byście zrobiły na moim miejscu?
Kocham go, ale przez niego straciłam wszystko. Wszystko.
25 marca 2011, 22:23
ada703 to RACZEJ nie był gwałt...
Wiesz co to gwałt? Pytam sie po raz drugi...
Otóż "
Gwałt –
PRZEMOC fizyczna utożsamiona z gwałceniem. "
" Gwałcenie to
ZMUSZENIE drugiej osoby do obcowania płciowego "
On Cie nie zmusił do sexu.. zrobił to bez gumki 'tylko' a to jest różnica.
OD RAZU MÓWIĘ : MOGĘ NIE MIEĆ RACJI..
ALE Z MOJEGO PUNKTU WIDZENIA TO TAK WYGLĄDA.Więc proszę się do mnie nie czepiać. Każdy może mieć inne zdanie.
Jak w tytule : ocena miała być
obiektywna a nie miła.
Edytowany przez optymiistka 25 marca 2011, 22:27
25 marca 2011, 22:24
zranił Cię i to bardzo
nie wiem czy powinnaś z nim być dalej..
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
25 marca 2011, 22:24
no przeciez sama autorka postu podkresla ze chodzi jej o seks bez zabezpieczenia
swoja drogą wierzycie w takie cos ze wasz facet( z ktorym jestescie, nie jakis obcy ktoremu bałybyscie sie przeciwstawic) bierze sie za was od tylu a wy nie reagujecie? niby z zaskoczenia...... chyba to zaskoczenie ci w koncu minelo gdy sie zorientowalas co jest grane? czy zaskoczenie trzymało cie przez cały czas trwania stosunku?
co najmniej to jest dziwne.
Edytowany przez Milutka21 25 marca 2011, 22:26
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
25 marca 2011, 22:30
Milutka niewiem czy wiesz ale najwiecej gwaltow odbywa sie miedzy mezem a zonem, nastepnie miedzy przyjaciołmi, grupą znajomych, w pracy, a dopiero na koncu w jakis innych okolicznosciach. Gwalcenie zony przez meza to codziennosc wielu kobiet na calym swiecie kochana !
Pozatym Ada napisala wielokrotnie ze jej facet dobral sie do niej o nic nie pytajac i juz to juz zszokowalo a DO TEGO nie miał gumki (a dobrze wiedzial ze to glupota i ze ona tego nie toleruje). Nie byla zszokowana samym faktem ze nie wlozyl prezerwatywy, tylko cala ta sytuacją.
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
25 marca 2011, 22:31
przespałas sie z facetem i po co robic z tego taka afere
25 marca 2011, 22:32
Dobra, ja już postaram się jakoś zasnąć. Zobaczymy jak się sprawa rozwinie. Dzięki wszystkim za opinie :*
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
25 marca 2011, 22:33
daj spokoj, jakiez to by musialo byc zaskoczenie zeby nie zareagowac i czekac az facet skonczy cała akcje....
Nie byla zszokowana samym faktem ze nie wlozyl prezerwatywy, tylko cala ta sytuacją.
tym bardziej jesli cala akcja byla zaszokowana powinna zareagowac
smierdzi mi tu niezłą sciema, prowokacja ten watek
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
25 marca 2011, 22:36
Mowi ze jest bardzo ulegla i porzucila dawno całą asertywnosc, moze dlatego nie zareagowala.
Fakt ja bym trzasnela w łep takiego patelnią, jak juz bym wyszla z szoku
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
25 marca 2011, 22:38
Ada pomyśl jak bys zareagowała jakby twoja najwieksza przyjaciołka ci powiedziala ze facet jej własny ja zgwałcil...bys powiedziala zeby z nim zerwała...nie oszukujmy sie ale zrobil to raz i zrobi po raz kolejny.przez cale zycie bedziesz o tym pamietac....jesli nie jutro i nie pojutrze to za miesiac albo dwa znowu cie zgwałci.I gwarantuje ci ze bedziesz tego żałowała.nie ten facet to nastepny.chcesz byc z osoba ktorej nie ufasz?ktora sie zgwalciła?jezuu jak pisze to slowo to nie moge uwierzyc ze narzeczony swojej kobiecie mogl to zrobic...chore!ja bym sie nawet sekundy nie zastanawiała...skoro piszesz tutaj ze nie spodziewalas sie tego po nim to go nie znasz....skad wiesz ze cie nie zdradza?tez tego jestes niby pewna. zalatw z nim sprawe jak najszybciej.To nie zabawa...wszystko mu wybaczalas to tez mu wybaczysz? zacznie cie bic to bedziesz sobie pluła w twarz.ostatecznie jesli zerwiesz z nim i bedzie sie bardzo starał to mozesz dac mu szanse jesli bardzo ci zalez na tym gwałcicielu i psychopacie ale proponuje zerwac z nim i zapomniec...ludzie sie nie zmieniaja.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
25 marca 2011, 22:39
a czy on ja zgwalcil?? mylicie pojecia i to ostro
oni sie kochali, czym ona byla zaskoczona, w dodatku zaskoczenie zostalo spotęgowane brakiem gumki, ot cała historia