Temat: jestem zrozpaczona

Mam 10 lat młodszą siostrę. Popłakałam się ze szczęścia gdy dowiedziałam się,  że mama jest w ciąży. Została wspaniałym dopełnieniem naszej rodziny i nawet przez chwilę nie żałowałam, że pojawiła się na świecie.

Ale ksiezniczka z ciebie. 

Mój brat jest młodszy 9 lat :-) bardzo dobrze się dogadujemy.

Ej! A to nie elektryczny przypadkiem? Z innej armaty strzela?

Może gofra?

ja mialam rodzenstwo mlodsze o 15 lat, bardzo sie cieszylam. Niestety moj brat zmarl i to jest powod do rozpaczy a nie ciaza

lepiej pomyśl jak rodzicom teraz możesz ewentualnie pomóc  i nie rób scen jak małolata, skoro jesteś już prawie dorosła wypadałoby się też tak zachowywać.  stawiam że dla nich to też nie takie hop siup. 

Mówisz że jesteś prawie dorosła, to czym się przejmujesz, jak Ci się nie podoba to za dwa lata możesz się wyprowadzić samolubie. Straszne ... 

A ja to rozumiem, ciężko tak nagle dowiedzieć się o takiej rzeczy, może i nie można nic zmienić i to nie decyzja autorki, ale czy nie ma prawa czuć? Uczucia to coś co pojawia się nagle. Mówi, że czuje złość, a może to przykryty strach? Trochę zrozumienia dziewczyny, ona nie napisała, że się na matkę obraziła czy robiła wyrzuty, może swoje uczucia zachowała do siebie i tylko chciała się gdzieś wyżalić. Po 16 latach życia nagle informacja, że w domu pojawi się nowy człowiek, który zmieni sytuację rodzinną, i już zawsze tak zostanie, i wszyscy czuliby tylko szczęście? Dlaczego nie można mówić o prawdziwych emocjach, tylko wszędzie udawać.

Niestety w wieku w którym jestes, wiele się jeszcze nie rozumie.

Moja mama zaszła w ciąże, kiedy miałam 18 lat. Byłoby 19 gdyby urodzila. Niestety poronila, w dodatku bliźnięta. W tej chwili miałabym dwójkę 4 letniego rodzeństwa i chociaż minęły już ponad 4 lata, czasami wciąż o tym myslę i wydaje mi się że ona również. 
Fakt, duża różnica wieku między dziecmi nie jest zbyt dobra, ale musiz teraz wspierać mamę. Pomagać jej w domu, w wielu obowiązkach całkowicie ją zastąpić, a przede wszystkim być dla niej i wpierać dobrym słowem. Będziesz starszą siostrą, szybciej nauczysz ię odpowiedzialnosci. :)

U mojego faceta w rodzinie są duże różnice wieku.
Najstarsza 30 lat, mój facet 27, młodsza siostra 19. Zatem 11 i 8 lat różnicy między staszymi, a najmłodszą. Wszyscy dogadują się tak dobrze, że aż im zazdroszczę takich relacji. Kiedy ich poznałam, spędzilismy razem cały wieczór, a po powrocie do domu się popłakałam, bo nigdy nie miałam ze swoim bratem tego co oni mają ze sobą. To jest kwestia ludzi, a nie różnicy wieku.