Temat: problem z dogadaniem sie z matka

witajcie, mam 24 lata i czasem ciezko jest mi sie dogadac ze swoja mama... najgorsze jest to, ze zawsze bylo tak, ze nawet jesli cos mi nie pasowalo, to przewaznie robilam tak jak ona chciala... ale z racji tego, ze mam juz 24 lata, to nie bede wiecznie robic tak czy inaczej. I jak czasami przychodzi taki moment i mowie, ze zrobie po swojemu, to ona mi mowi, ze nie, bo ona mi na to nie pozwoli, ze co z tego ze mam 24 lata, przeciez mieszkam z nia to mam ja uszanowac i robic, tak jak ona chce. Przykladowo - mam okazje wybrac sie z kolegami z pracy na wycieczke rowerowa, to ona wypytuje czy beda tam kobiety, bo jak nie, to mam nigdzie nie jechac, itp. Jak mam cos zrobic i mowie "zaraz", to ona mowi ze "teraz, nie zaraz", ale przeciez ja po chwili  wstaje i to robie, a jestem traktowana tak jakbym byla malym dzieckiem, ktoremu trzeba wszystko kazac i pilnowac... Najgorsze jest to, ze mialam ochote na ta wycieczke, ale przez to co zaczela mi mowic, to juz stracilam checi, po czesci tez, czuje w srodku, ze chyba nie chce/ nie potrafie sie zbuntowac, bo nie bylo tak zebym walczyla z wlasna matka i zebym sie z nia nie odzywala dluzej niz 1 dzien... Takie sytuacje maja teraz miejsce, wczesniej, rzadko kiedy wychodzilam z domu i bylo ok. A teraz poprzez prace, czesto nie ma mnie w domu, a jak mam wolne to tez chcialabym sie pospotykac, wyjsc ze znajomymi... a tu takie sytuacje... co byscie zrobily na moim miejscu?

pojechały na wycieczkę 

Wyprowadzić sie

Pasek wagi

Jak nie możesz się wyprowadzić, a masz pracę to odpalaj mamie część na opłaty itd i żyj po swojemu. 

Pasek wagi

Robi się tak. Zaraz przed wyjściem powiedz mamie, że wychodzisz i będziesz np. wieczorem. Po czym wychodzisz. Koniec;) Rodziców też trzeba wychować;)

Pasek wagi

wyprowadzic sie i zyc po swojemu 

Pojechałabym na wycieczkę.

Miałam identyczną sytuację. Wiesz, co pomogło? Wyprowadzka.

Pasek wagi

Masz 24 lata i potrzebujesz pozwolenia na wycieczkę? Wyprowadź się, jak nie masz hajsu to choćby do znajomych dopóki nie uzbierasz na jakiś wynajem

jeśli nie tylko mieszkasz u niej, ale i nie płacisz za swoje utrzymanie (media, jedzenie itd), a masz 24 lata i zarabiasz, to naprawdę nie ma się co dziwić. nie podoba się - wyprowadź się albo zacznij płacić za swoje utrzymanie i jednocześnie ustal ze mama się w twoje życie nie wtrąca. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.