- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 sierpnia 2017, 15:05
Klasyka gatunku - teściowie dali siostrze mojego męża działkę pod budowę domu, pomagają jej ten dom stawiać (materialnie i nakładem pracy). Mojemu mężowi - nic.
Od razu zaznaczam - NIE CHCĘ ICH PIENIĘDZY, MAMY SWOJE MIESZKANIE NA KREDYT, WIEM, ŻE TO PIENIĄDZE TEŚCIÓW I MAJĄ PRAWO ROBIĆ Z NIMI, CO CHCĄ
...ale widzę, że mojego męża bardzo męczy ta sytuacja. Generalnie ma dobre stosunki z rodzicami, ja z teściami także. Tylko mąż ma ciągle poczucie krzywdy gdzieś z tyłu głowy. Raz jedyny teść powiedział, że być może kiedyś powinien równowartość działki mężowi dać, ale ni widu ni słychu ;)
Jak pomóc mężowi, co mu doradzić? Nie chcemy kłótni ani sporów w rodzinie. On nie chce, żeby go postrzegano jako tego, który ma roszczeniowe podejście, ale wiecie, jak poczucie krzywdy zatruwa od środka...
7 sierpnia 2017, 15:14
a siostra potrzebowała takiego wsparcia bardziej niż Twój mąż?
No i skoro nie chodzi o pieniądze, to rozumiem, że mąż uważa, że te darowizny to dowód miłości i przez ich brak czuje się mniej kochany?
7 sierpnia 2017, 15:18
Nic nie zrobisz.W niektórych rodzinach tak już jest. U mojego męża bardzo podobnie.Ale on tego nie przeżywa i na nic nie liczy,bo poznał się na swojej matce. Ona tylko klapie,ze się wszystkim po równo należy, a w rzeczywistosci tylko corka korzysta.Maz jeszcze matce finansowo pomagal,ale przestal, gdy zobaczyl,ze ta pomoc wedruje do siostry,ktora ma zdrowego męża, do 40-stki pracującego jedynie dorywczo. Myślę,ze niektórzy mysla kategoriami:lepiej dac córce,niż synowej i ogólnie mają synowe za wrogów.
7 sierpnia 2017, 15:19
a siostra potrzebowała takiego wsparcia bardziej niż Twój mąż?No i skoro nie chodzi o pieniądze, to rozumiem, że mąż uważa, że te darowizny to dowód miłości i przez ich brak czuje się mniej kochany?
Sytuacja finansowo-materialna mojego męża i jego siostry jest podobna.
To jest mniej więcej taka sytuacja, że on się czuje gorszy i zastanawia się, co zrobił złego w kontaktach z rodzicami. Raczej nie żali się na głos i próbuje zbywać rozmowy, ale czasem w rozmowie na inny temat się wygada i stąd wiem, co czuje ;)
7 sierpnia 2017, 15:22
Nic sie nie da z tym zrobic, niektorzy mysla, ze coreczka to trzeba pomoc, a syn to chlopak i sobie sam poradzi. Nie wiem czy to sie utrwalilo gdzies w podswiadomosci ludzi za czasow, gdy corce trzeba bylo dac posag, ale zauwazylam to u sporej ilosci ludzi.
7 sierpnia 2017, 15:35
Nie potrafię tego wyjaśnić, ale zawsze tak jest. Któryś wnuk jest lepiej traktowany, któreś dziecko i myślę że nie da się z tym faktem nic zrobić.
7 sierpnia 2017, 15:35
Sytuacja finansowo-materialna mojego męża i jego siostry jest podobna. To jest mniej więcej taka sytuacja, że on się czuje gorszy i zastanawia się, co zrobił złego w kontaktach z rodzicami. Raczej nie żali się na głos i próbuje zbywać rozmowy, ale czasem w rozmowie na inny temat się wygada i stąd wiem, co czuje ;)a siostra potrzebowała takiego wsparcia bardziej niż Twój mąż?No i skoro nie chodzi o pieniądze, to rozumiem, że mąż uważa, że te darowizny to dowód miłości i przez ich brak czuje się mniej kochany?
prawdopodobne jest, że nic złego nie zrobił. takie życie.
ja pewnie starałabym się o tym nie myśleć, żeby bardziej kontaktów nie psuć, chyba że faworyzowanie byłoby coraz bardziej widoczne.
7 sierpnia 2017, 15:37
Jak wyżej - może rzeczywiście uważają, ze córka to krucha dziewczynka i jej trzeba pomóc bardziej, bo taka niewinna i trzeba jej dać posag, a facet zawsze sobie poradzi.
Przykra sytuacja, ale lepiej nie odzywaj się i nie mieszaj, bo zaraz Ciebie posądzą o to, że lecisz na kasę i Ci mało. :)
A może córce przepisali działkę i pomagają przy domu, ale w przyszłosci i Twój mąż coś dostanie, np. ich obecny dom / mieszkanie? Może tak to rozegrali, ze on dostanie potem, po nich. Bo skoro córka się buduje, to zakładam, że nie ma swojego domu czy mieszkania. A Wy macie. Na kredyt, ale macie.
7 sierpnia 2017, 15:56
może patrzą na to na zasadzie: syn ma mieszkanie, córka nie ma nic to pomożemy córce? a syn dostanie w spadku nasze mieszkanie.
chociaż niektórzy rodzice tak mają, że wolą jedno dziecko do drugiego i nic z tym nie zrobisz.
7 sierpnia 2017, 15:56
Może wystarczyło to, że Wy już kupiliście mieszkanie, a siostra nie miała? A siostra mieszkała z nimi do tego czasu albo ma dzieci?
Przyczyn może być wiele.