- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 127
9 marca 2011, 20:26
byłam z chłopakiem sporo czasu jak na mnie bo prawię przez 5 miesięcy, odwlekaliśmy seks, bo ja chciałam poczekać. naprawdę miałam powody a on jak mi się wydawało rozumiał to, a nawet wspierał. niestety wszystko potoczyło się tak, że rozstaliśmy się nagle (to ja o tym zdecydowałam), po czym oznajmił mi "że dobrze się stało, bo tak naprawdę uzależniony jest od seksu". w lekkim szoku byłam, niestety z wywiadu środowiskowego dowiedziałam się, że to może być prawa, ale w sumie co mnie to; nie jesteśmy już razem.
a teraz jest tak że on chce do mnie wrócić. rozmawiamy normalnie, nigdy nie straciliśmy kontaktu. jednak cały czas mam w pamięci to wyznanie i jego szyderczy uśmiech kiedy o tym mówił. nie wiem czy powrót do tego związku jest odpowiednim rozwiązaniem
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
9 marca 2011, 20:27
hmm.. jesli uwazasz ze to fajny chlopak to badz z nim.. tylko miej pewnosc czy to jego niby uzaleznienie nie prowadzi do tego ze cie zdradza czy cos bo ty nie chcesz jeszcze,,
9 marca 2011, 20:28
To może z nim o tym porozmawiaj?
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Stevenage
- Liczba postów: 317
9 marca 2011, 20:30
Może w złości to powiedział, skoro to Ty zerwałaś żeby zachować męską dumę i mieć swoje ostatnie słowo. A wątpie żeby to była prawda bo by z Toba tak długo nie był bez seksu
9 marca 2011, 20:32
Moim zdaniem chce Cię zaliczyć i tyle. Teraz jesteś dla niego wyzwaniem. Nie wracaj do niego!!!!!
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 127
9 marca 2011, 20:32
zerwałam ale nadal czuje do niego to samo.
no własnie zaczynam sie zastanawiać czy to, że tak długo wytrzymał nie było za sprawą skoków w bok
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 127
9 marca 2011, 20:33
ooo o tym że jestem wyzwaniem, też pomyślałam ;]
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Stevenage
- Liczba postów: 317
9 marca 2011, 20:33
Zalezy jaki był powód kłotni i rozstania wtedy, bo jeśli powiedział to z szyderczym uśmiechem na to że koniec to jakby chciał pokazać ze on sie nie przejmuje bo i tak jest uzalezniony od seksu więc Cie nie potrzebuje bo Ty zwlekasz. Ciezko ocenic bo za mało wiadomo o okolicznosciach tamtej rozmowy, czy moglo to byc w zlosci, docinka taka czy na serio mowił prawdę i tak jest
9 marca 2011, 20:33
Widocznie nie byłaś zbyt szczęśliwa skoro się z nim rozstałaś. Ale przerabiałam już takie rzeczy i powiem ci że Twoje wahanie jest czymś normalnym:) Za jakiś czas zrozumiesz, że dobrze zrobiłaś zrywając nim.
9 marca 2011, 20:34
Jeśli jest uzależniony od seksu jak twierdzi to równie dobrze mógł Cię zdradzać jak byliście razem.