Temat: o co mu chodzi?

Piszę z jednym chłopakiem Internetowo już 1,5 miesiąca. Był za granicą cały ten czas więc nie mogliśmy się spotkać. Pisało się super. Teraz wrócił ( w sobotę) i spotkać chce się dopiero w niedzielę... Czas ma na wszystko (znajomi itp) siedzi teraz tylko w domu. Spotkać się z nim, czy olać? Bo moim zdaniem skoro proponuje dopiero niedzielę to chyba nie jest zbytnio zainteresowany. Czy mylę się? Wy spotkałybyście się na moim miejscu?

Nie wierzę po prostu. Olej go... nie marnuj mu życia. Ani nikomu, dopóki nie wyrośniesz z ksieżniczkowania. To zazwyczaj mija :D

Ale z Ciebie modliszka. 

Pasek wagi

olej go. To niedopuszczalne aby cię tak bezczelnie ignorował po AŻ 1,5 miesiąca znajomości. Prawdziwe księżniczki muszą się szanować(smiech)

spotkaj sie z nim i nie wymyślaj nic 

Wyobraz sobie: wyjechalas za granice, poznajesz chlopaka przez internet, z ktorym fajnie sie pisze. Wracasz po tygodniach (miesiacach) do domu i co wolisz: odrazu leciec do faceta i z nim spedzac czas, czy moze raczej spedzic go najpierw z rodzina, porozmawiac, nacieszyc sie soba po dlugim czasie tesknoty?
Ja wybralabym najpierw rodzine, a po paru dniach spotkanie z tym facetem, ty nie? :P

Pasek wagi

daj mu ten temat do przeczytania 

ja uważam, że przesadzasz. Daj mu nadrobić czas z rodziną i przyjaciółmi. Nie szukaj dziury w całym. 

hahhahahha ale sie usmialam, juz mu współczuję ze Cie poznal ! 

Pasek wagi

ASwift :D dobre !!!!!

Daj Mu odpoczac i nacieszyc sie Rodzina... i nie wymyslaj ;)

Cyrica napisał(a):

Nie wierzę po prostu. Olej go... nie marnuj mu życia. Ani nikomu, dopóki nie wyrośniesz z ksieżniczkowania. To zazwyczaj mija :D

o to, to... 

Zazwyczaj jakos tak po liceum sie z tego wyrasta wiec masz jeszcze sporo czasu... 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.