Temat: koleś natręt?

Potrzebuję Waszej rady.. Na jednym z portali randkowych nawiązałam kontakt z pewnym lekarzem. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że po tygodniu pisania ze mną kontroluje ile siedzę na fb... (sprawdza czas i pyta wprost z kim piszę..) Z nim nie widziałam się ani razu (mam się zobaczyć teraz w weekend), ale jstem wolna, więc uważam, że mogę pisać z kim chcę.. On już mówi coś, że jesteśmy dla siebie stworzeni.. (nie widzieliśmy się ani razu). Dzwoni od 4-5 dni codziennie.. i najgorsze jest to, że rozmawia po 1,5 h... Istnie nawet nie mogę wejść mu słowo... bo cały czas nawija a 1,5 h dziennie z kimś, kogo nawet nie znam to dla mnie za dużo.. Czuję się osaczona i kontrolowana. Czy Waszym zdaniem słusznie? Moja mama uważa, że dziś zamiast iść sobie dorobić powinnam była rzucić dodatkową pracę i lecieć (jechać 50km), żeby z nim się spotkać.. Dla mnie to chore, bo po co rzucać wszystko dla kogoś, kogo się nie zna? Do dodatkowej pracy poszłam. dalej zostaje kwestia jechania 50km na spotkanie z nim... Co o tym sądzicie? I o całym tym panu i spotkaniu w najbliższym czasie?.. On powiedział, ze miał 5 dziewczyn w całym życiu i uważa, że to mało... yy serio mało? dla mnie trochę duzo...

ja tez sie spotykam z lekarzem poznanym w internecie. I jest najcudowniejszym chlopakiem jakiego znam :)

Pasek wagi

Spotkajcie się tylko w publicznym miejscu, bo zachowuje się jak wariat.

Zalatuje lekkim świrem. Na pewno nie pojechałabym do niego 50 km, na pewno nie sama (zabrałabym chociaż "ogon" w razie, gdyby okazał się jakimś zboczeńcem), a już na pewno nie posiłkowałabym się argumentem, że "u mnie nie ma co robić". Przecież macie się dopiero poznać - wystarczy jakaś najprostsza kawiarnia, gdzie można usiąść i porozmawiać w otoczeniu innych osób. Nie ma potrzeby pójścia do opery czy do parku linowego. 

A inna sprawa - podziwiam Twoją matkę, że namawia Cię do spotkania z facetem, który może okazać się psycholem. 

Nie spotkałabym się z nim, jakiś dziwny typ :O

podejrzany typek

Wyeliminowałabym taką kandydaturę.

Pasek wagi

psychol

malwina888 napisał(a):

Bo nie ma samochodu. Chce przyjechac, ale pociagiem. Tyle, ze u mnie w miescie nie ma co robić.

Pan doktor bez samochodu? Serio,psychol z zadatkami na stalkera 

aniucha24 napisał(a):

ja tez sie spotykam z lekarzem poznanym w internecie. I jest najcudowniejszym chlopakiem jakiego znam :)

 moze to ten sam :D

Pasek wagi

Lekarz?? bez samochodu?? mający tyle czasu  żeby5 razy dziennie dzwonić i gadać po 1,5h?? z kąd ma tyle czasu?? sorry ale to ściema  grubymi nićmi szyta!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.