- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2017, 22:52
Kiedy pierwszy raz padlo u was to magiczne slowo?
Po jakim czasie bycia razem?
W jakich okolicznosciach?
Kto pierwszy to powiedzial?
Bylo przed waszym pierwszym razem czy po nim?
Edytowany przez aniucha24 25 kwietnia 2017, 22:52
26 kwietnia 2017, 10:10
Kiedy pierwszy raz padlo u was to magiczne slowo? Po jakim czasie bycia razem?W jakich okolicznosciach?Kto pierwszy to powiedzial?Bylo przed waszym pierwszym razem czy po nim?
Mąż pierwszy powiedział po 2 tygodniach znajomości, nawet nie chodzenia. Okolicznosci drugiej randki jak się calowalismy. Powiedział, że mnie kocha i się że mną ożeni, słowa dotrzymał po 4 latach
26 kwietnia 2017, 10:12
Po 3-4 dniach i przed pierwszym razem. W tym roku mielismy 10 rocznice slubu
26 kwietnia 2017, 10:38
po około 1 miesiącu znajomości. byliśmy razem tydzień ? coś koło tego. nie potraktowałam tego wtedy poważnie. teraz po 8 latach jakoś wiarygodniej to brzmi :)
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 26 kwietnia 2017, 10:38
26 kwietnia 2017, 11:32
Po jakimś tygodniu bycia razem, leżeliśmy na łóżku i patrzyliśmy sobie w oczy, popłakałam się jak to powiedział, to było przed naszym pierwszym razem, znaliśmy się zanim zaczęliśmy 'być' oficjalnie.
Edytowany przez 26 kwietnia 2017, 11:38
26 kwietnia 2017, 11:37
On mi powiedział pierwszy, po jakimś miesiącu znajomości. Ja jemu jakiś rok później... I to było przed naszym pierwszym razem... A znamy się już 12 lat...
26 kwietnia 2017, 12:29
Po 1,5 roku, kiedy zdecydowałam się odejść. Nie było dramatów, zdrad, kłamstw czy przemocy... po prostu inne priorytety wtedy. Powiedział, że nie wie dlaczego wcześniej nie powiedział mi, że mnie kocha bo przecież tak właśnie jest. Jesteśmy razem od 5 lat i jesteśmy bardzo szczęśliwi.
26 kwietnia 2017, 12:50
po równych 3 miesiącach... cudownie było to usłyszeć... po tych 3 miesiąch powiedział ze chce być ze mną na zawsze... obietnicy dotrzymał... po 10 dostałam pierścionek zaręczynowy i po kolejnych 10 wzięliśmy ślub...
26 kwietnia 2017, 12:56
w zasadzie zaczelismy byc razem od jego ''kocham Cie''. ja pol roku pozniej, i obie sytuacje mialy miejsce przed pierwszym razem