Temat: Muszę się wygadać.. Związek.

H

Dziękuje za wypowiedzi, mam dopiero 22 lata, to mój pierwszy związek, to chyba najlepszy czas żeby zmienić swoje zycie. Ale jak to zrobić kiedy już tysiące razy było: nie chce cię znać, wyprowadź się, daj mi spokój, itp a potem dawałam się przepraszać. Jestem bardzo słaba i łatwo mnie przekonać, nie wiem jak się zabrać do tej rozmowy żeby potraktował mnie poważnie. 

nie na czegoś takiego jak renta chorobowa. Do roboty , a nie na zasiłku 

@nainez nie rozumiem? mam 2 stopień niepełnosprawności czyli całkowitą czasową niezdolność do pracy ze względu na martwice kości i stan po chemioterapi oraz w trakcie radioterapii, nie wiem czy "renta chorobowa" to dobre określenie ale nie myślałam że ktoś się do tego przyczepi :P

dziewczyno skoro masz slabe zdrowie.jestes wrazliwa.slaba i latwo toba manipulowac to nie zadawaj sie z ludzmi ktorzy ciagna cie jeszcze w dol.czy to chlopak.kolezanka czy rodzina eliminuj z otoczenia takie osobniki.sama sobie lepiej dasz rade niz z jakas kula u nogi ktora i siebie i ciebie ma za nic.

Pasek wagi

Berchen napisał(a):

nainenz napisał(a):

nie na czegoś takiego jak renta chorobowa. Do roboty , a nie na zasiłku 
nie wiem dlaczego sie czepiasz, moze nazywa sie inaczej ale moja corka po ciezkiej chorobie tez nie jest w stanie pracowac i ma rente, to jest renta socjalna - bo zachorowala majac 15 lat i nie miala szansy na podjecie pracy. Jedynie nie wiem jak moze  ona wystarczac na zycie, bo jest to okolo 600,00 zl miesiecznie. "Nainenz" - uwierz - nie kazdy po ciezkiej chorobie jest zupelnie zdrowy i moze pracowac. Samo leczenie chemoterapia i radioterapia wyniszcza organizm i jest sie wrakiem, osoba 30 latnia moze miec sprawnosc 70ciolatki. Ciesz sie ze tego nie znasz i nie oceniaj bez podstawowej wiedzy. Jeszcze do autorki - otrzasnij sie z tego chorego zwiazku, zacznij zyc na wlasny rachunek a on jak sie nie ogarnie to jako kierowca dlugo nie popracuje, oby nie bylo gorzej.
jakiej podstawowej wiedzy? Napisałam , ze nie ma czegoś takiego jak "renta chorobowa" , bo nie ma. Jeśli ktoś nazywa banana pomarańcza , bo nie wie , ze to banan to chyba jego problem? Akurat mam codziennie do czynienia z symulantami ;)

grazynazewsi napisał(a):

.Co ma jeszcze zrobić? Zdradzić Cię na Twoich oczach, naćpać się przy Waszym dziecku jak kiedyś będziecie mieli, czy dopiero jak Was wyrzucą z mieszkania za niepłacenie czynszu  to przejrzysz na oczy???

Święte słowa.

Pasek wagi

Berchen napisał(a):

nainenz napisał(a):

Berchen napisał(a):

nainenz napisał(a):

nie na czegoś takiego jak renta chorobowa. Do roboty , a nie na zasiłku 
nie wiem dlaczego sie czepiasz, moze nazywa sie inaczej ale moja corka po ciezkiej chorobie tez nie jest w stanie pracowac i ma rente, to jest renta socjalna - bo zachorowala majac 15 lat i nie miala szansy na podjecie pracy. Jedynie nie wiem jak moze  ona wystarczac na zycie, bo jest to okolo 600,00 zl miesiecznie. "Nainenz" - uwierz - nie kazdy po ciezkiej chorobie jest zupelnie zdrowy i moze pracowac. Samo leczenie chemoterapia i radioterapia wyniszcza organizm i jest sie wrakiem, osoba 30 latnia moze miec sprawnosc 70ciolatki. Ciesz sie ze tego nie znasz i nie oceniaj bez podstawowej wiedzy. Jeszcze do autorki - otrzasnij sie z tego chorego zwiazku, zacznij zyc na wlasny rachunek a on jak sie nie ogarnie to jako kierowca dlugo nie popracuje, oby nie bylo gorzej.
jakiej podstawowej wiedzy? Napisałam , ze nie ma czegoś takiego jak "renta chorobowa" , bo nie ma. Jeśli ktoś nazywa banana pomarańcza , bo nie wie , ze to banan to chyba jego problem? Akurat mam codziennie do czynienia z symulantami ;)
wspolczuje ci wypaczenia zawodowego, radzilabym przejsc sie czasem tak dla zdobycia doswiadczenia na onkologie dziecieca, pobycia kilka godzin z dzieckiem po radioterapii, obejrzenia takiego pacjenta po dwoch latach intensywnej terapii chemia i radioterapia to nie wiem czy odwazylabys sie tych ludzi , ktorzy np. jak moja corka waza ok 30 kg przy wzroscie 165, ktorzy nie sa w stanie podniesc nogi by isc po schodach, wejsc samodzielnie do wanny by sie wykapac nazywac symulantami. A czy pieprzona renta z ktorej nie wystarczy na czynsz nazywa sie chorobowa czy socjalna czy s..alna to w tym momencie najmniejszy problem. Zamykam ta wypowiedzia moj udzial w nie majacej sensu dyskusji na temat zebraczej renty, tak tez mozna ja nazwac.
współczuje ci przykrych doświadczeń , ale nie musisz mi się tu wylewać . Nawet tego nie czytam.

hej, przejdę od razu do rzeczy. jak go nie pogonisz, to dopiero będziesz żałować. on i otoczenie manipulują tobą, oni są cacy, a ty się dołujesz. odpowiedz sobie na pytanie-czy urodziłaś się po to, żeby być cierpiętnicą czy po to, żeby być szczęśliwą? 

zrozum, jak się nie odezwiesz teraz, to potem będziesz musiała czekać 20 lat, żeby się odezwać...  

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.