Temat: usuniete

usuniete

tak jak napisałaś, to dopiero świeża sprawa. Z czasem ból minie. Dobrze, że tak postapilas, kto chciałby być z takim idiotą. Widać, że nie dorósł, chociażby po tym jak zachował się, dając Cię na głośnik i się nabijajac. Tylko pamiętaj, nie zmieniaj zdania, nie dawaj mu kolejnej szansy! Znajdziesz jeszcze tego jedynego, ja też miałam pecha do.facetów, a teraz jestem w końcu szczęśliwa i mam nadzieję, że tak zostanie. Trzymam za Ciebie kciuki :)

sacria napisał(a):

Mirela7M napisał(a):

tarczycowa napisał(a):

jeszcze doba nie minela, a ty sie dziwisz ze nie możesz sie ogarnąć...przeciez to nic, potrzebujesz wiecej czasu
wiem bo to nie pierwszy raz ze ktos mnie zranil, dlaczego gdy ja daje od siebie 100 procent to ktos inny musi mi sprawic bol.
Moja terepautka powiedziała mi kiedyś coś, co bardzo mi weszło do głowy i jest dla mnie cholernie prawdziwe. "Związek to zawsze 100%. Jesli dajesz 80% to dostajesz tylko 20%." Dajesz 100% więc nie dostajesz nic, nie ma juz miejsca na pole do popisu dla faceta.

dobre, dajace do myslenia

Gdyby jakikolwiek facet wlaczyl mnie przy znajomych na glosnomowiacy i sie ze mnie nabijal, to kopnelabym go w du.pe tak mocno, ze polecialby w kosmos. 

Serio, lepiej zrobic nie moglas, szkoda czasu na takiego frajera. A z banalow (ale prawdziwych!): czas leczy rany! Badz konsekwentna, nie dawaj mu juz najmniejszej szansy, a na pewno szybko dojdziesz do siebie!! :-) Powodzenia!

Kurde ja nie rozumiem wyśmiewania przy innych ludziach osób wybranych przez nas na partnerów. Przecież jak pokażemy tego kogoś w złym świetle, czyli jako debila, to będziemy takim samym debilem skoro go wybraliśmy :/

Pasek wagi

Mirela7M napisał(a):

tarczycowa napisał(a):

jeszcze doba nie minela, a ty sie dziwisz ze nie możesz sie ogarnąć...przeciez to nic, potrzebujesz wiecej czasu
wiem bo to nie pierwszy raz ze ktos mnie zranil, dlaczego gdy ja daje od siebie 100 procent to ktos inny musi mi sprawic bol.

I to co wytluscilam jest twoim bledem. NIGDY nie daje sie facetowi 100%.

Jesli razem nie mieszkacie to szybko zapomnisz, to tylko pol roku.

jak trafiasz na debili to czemu Ci po nich żal? kopnij go w dupę i zajmij się sobą, skup się na nauce i na swojej osobie. jeszcze zajdziesz normalnego, który będzie Ciebie wart. trzymaj się:)

Teraz pytanie, czy to faktycznie była miłość ( skoro twierdzisz, że kochasz ), czy tylko zauroczenie, a boli cię to , że zachował się jak dupek ( czyli uraził twoją dumę ), i jaka szansa? dla szympansa?

po co odebralas? kobieto olej go

Ja to ciekawa jestem tych rzeczy, o ktorych wstydzilas sie napisac ;)

Ja bym po zerwaniu w takich okolicznosciach nie wracala tak od razu, bo zadzwonil w nocy i przeprosil... A poza tym to bym sie zastanawiala czy powrot w ogole jest mozliwy....

Pamietaj, ze trzeba przede wszystkim szanowac samego siebie. Inaczej nikt inny nie bedzie nas szanowal.

Tak z mojej perespektywy to wyglada tak jakby w nocy zachcialo mu sie seksu wiec zadzwonil do Ciebie zeby Cie przeprosic i sobie Ciebie szybciej urobic... Moze nie mam rachi, ale co oczywiste - nie mam pelnego ogladu.

Olej gościa, on nie jest Ciebie wart. Wiem, ze łatwo mówić, sama tez jeszcze niedawno załamywałam się z powodu faceta.Całe szczęście oprzytomniałam i uświadomiłam sobie, ze gościu nie jest wart ani jednej mojej łzy. Na początku może być Ci trochę ciężko, ale uwierz czas leczy rany.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.