- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lutego 2017, 19:23
Cześć Dziewczyny !!
Moze cos mi podpowiecie, a mam ochote sie wygadac i po prostu krzyczec. Zaczne od tego , ze mam 20 lat i przed sobą maturę , mieszkam z chłopakiem od ponad roku i pojawia sie problem, że on robi mi problem ze studiami , on nie chce wyprowadzac sie z rodzinnego miasta z tego co mi uświadomił "nidy", a ja ide mu na reke i wybieram blizsze studia ZAOCZNE, ale dla niego jest to dalej problem twierdzi ze bede tam ciagle zostawac poznam tam faceta czy bede miala nowe kolezanki i bede chciala tam zostawac na noc , a nie wsiadac w pociag i od razu po wykladach do domu. Ehh nie wiem co mam robic czuje sie jak w złotej klatce. RATUNKU
!!!
2 lutego 2017, 19:35
Jak to jest "tego typu" facet, to sie ciesz, ze pozwala ci zrobic mature... chociaz jeszcze nic nie wiadomo. Jak facet nie potrafi negocjowac, to powiedz ze idziesz na studia dzienne do miejscowosci oddalonej minimum 500 km, a w week-endy bedziesz pracowac - i jak chce, to moze cie odwiedzac. Dopiero potem zrobisz mu prezent, ze zrezygnujesz ze swoich planow i wezmiesz zaoczne i to blisko, bo to jest dowod, ze go kochasz itd. Facet ma do ciebie zero zaufania, wiec co tu duzo mowic.... kiedy nie zaznaczylas, czy ma racje. No chyba ze mu chodzi o obiadki codziennie,, poprane, poprasowane - i dlaczego mialoby sie przez twoje kaprysy to skonczyc? Moze wybadaj najpierw o co mu chodzi?
Edytowany przez 2 lutego 2017, 19:39
2 lutego 2017, 19:49
to ja on widzi Twoją przyszłość ?
2 lutego 2017, 20:14
mając 10 lat na karku więcej i zdecydowanie więcej doświadczenia, nigdy bym nie zmieniła swoich życiowych planów dla żadnego faceta !!
pomyśl że za rok, dwa się rozstaniecie bo np Ty będziesz mieć go totalnie dość. Będziesz miała do siebie straszny żal i pretensje a będzie już za późno na zmiany
2 lutego 2017, 20:28
Ja bym poszła na studia takie jakie chce.
Jeżeli ten facet chce naprawdę z Tobą być to nie powinien Cię ograniczać.
Jesteś bardzo młoda więc dlaczego (i po co?!) masz z nim siedzieć non stop? Zaraz po wykładach do domu? A jakbyś została na weekend poza domem to co? Coś by się stało?
Moim zdaniem takie zachowanie to niebezpieczny sygnał.
2 lutego 2017, 20:40
Za młoda jesteś na kurę domową. Idź na studia. I to takie, które sama wybierzesz i tam gdzie sama wybierzesz. Powodzenia! :)
2 lutego 2017, 20:44
Jestem na studiach już piąty rok i bardzo się cieszę, że już kończę. Mój chłopak został w rodzinnym mieście, ja studiuję 200 km dalej i widujemy się sporadycznie. Przez te 5 lat na palcach jednej ręki można zliczyć oprócz wakacji, bo zawsze wracałam do domu. Tęsknie coraz bardziej, ale to też chyba umocniło nasz związek. W dodatku 2 tygodnie temu mi się oświadczył :) ale na początku nie był za wesoły, że wyjeżdżam i miał takie same obawy jak Twój chłopak.