Temat: foty na fb - prośba o opinie

Jakie fotki na facebooku Was najbardziej irytują, śmieszą, sprawiają, że myślicie o autorze "co za debil / tępa dzida"?

Przykladowo ja wręcz uwielbiam, gdy ktoś wrzuca selfie, na którym widac tylko jego twarz, pół twarzy jego dziewczyny, skraweczek nieba i podpis "ja z ukochanym misiem w Rzymie". Albo gdy laska wrzuca zdjęcie siebie w stroju codziennym na tle pola, lasu itp. a do tego niezwykle głęboki cytat o dupie maryni.

dzis na insta wypatrzylam to 

u kobiet biust na wierzchu, bielizna widoczna, w bikini, powypinane, roznegliżowane, bardzo mocny makijaż, dużo filtrów, fotki ,,na napaloną kocicę". mężczyźni na spinie prężący mięśnie a często i kurze klatki, bo sa na etapie ,,budowania", bez bluzek, z twarzą z bliska na których wyglądają nawet przystojniacy jak trolle. 

oczywiście wspomniane zdjęcia na tle pola, zdjecia na których ludzie nie przypominają samych siebie - i nagle z nieudaczników grubasów robią się światowi modele, mnóstwo zdjęć, takie same zdjęcia, słabej jakości, ciemne, zdjecia fragmentaryczne i na których nie widać twarzy lub całego ciała, całujące lub macające sie parki, wrzucanie zdjęć dzieci (kwestia prywatności i szacunku do ich wizerunku, nie same dzieci mnie denerwują), głębokie cytaty.

żeby nie mieć z tym styczności od lat nie przeglądam fb, jest mi potrzebne tylko do kontaktu ze znajomymi, by pisać przez messenger i sprawdzać wydarzenia.

dzem_ze_swini napisał(a):

dzis na insta wypatrzylam to 

Aż musiałam wejść na jego profil. :D Tak niestety bywa jak nie ma się nic innego do zaoferowania.

A co do fejsbuka; jeśli chodzi o zdjęcia, to o ile nie przeszkadza mi jak para ludzi się całuje (mam na myśli buziaka, bo francuski pocałunek i oglądanie cudzych jęzorów jest dość niesmaczne), zawsze mnie dziwi jak widzę zdjęcie dwójki ludzi, którzy dając sobie buzi na selfie - zamiast odwrócić głowy w swoje strony - przeobrażają usta w dzióbek i przesuwają go na jedną część twarzy, żeby ich usta mogł się dotknąć, jednocześnie patrząc w kamerę. Nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi. Dla mnie to jest okropnie dziwne - nie wiem jak ludzie mogą patrzeć na te zdjęcia i myśleć sobie 'super, wrzucamy na fejsa, wcale nie wyglądamy dziwnie i brzydko'. 

Kijek do selfie - bardzo fajne urządzenie (chociaż sama nie posiadam), do robienia zdjęć w plenerze jeśli jest się samemu, albo jeśli chcesz zrobić zdjęcie grupowe. Jak jest dobrze użyty, to i zdjęcie ładne. Ale ostatnio mam napływ dziewczyn na fejsie używających tego kijka do robienia sobie zdjęc z góry, w dziwnej pozie i kusym stroju (i to raczej te dziewczyny, które do szczupłych się nie zaliczają). 

Albo te selfie z cytatem i oznaczeniem 88 osób, z czego tylko 15 polajkuje i jest smutek. 

Tak poza tym, to jakoś inne zdjęcia mnie w żaden sposób nie rażą. Bardziej te statusy: 'Smutna', 'Co się stało?' 'Ach, szkoda gadać/a nieważne/nic'. Haha. 

Poza tym wstawianie miliona tysięcy cytatów, albo ciągłe udostępnianie cytatów ze stron o nazwie 'K**wa, przytul mnie wreszcie pajacu, jestem księżniczką' (przesadzone, ale na pewno wiecie o co chodzi), w stylu 'Nie lubisz mnie, ale wchodzisz na mój profil? Jesteś moją fanką, sz*mato', 'Dotknij mojego faceta, a upier**le Ci rękę, su*o'. No komedia jakaś. Co najlepsze, jeszcze jakiś cza temu myślałam, że robią tak tylko dziewczynki z gimnazjum/początki średniej, ale widziałam ostatnio kobiety dochodzące trzydziestki udostępniające takie rzeczy. 

No i oczywiście te wszystkie 'Uczył/a się w 'Szkole lansu i bansu'', 'Szlachta nie pracuje' - i te inne podobne temu pierdołki. 

niewiadoma_a napisał(a):

Irytują mnie zdjęcia ludzi których nie lubię. Poza tym jakoś za bardzo nie mam chęci ani siły przejmować się takimi pierdołami. 

Ludzi, których nie lubisz możesz zablokować ;) Ba, możesz ich usunąć ze znajomych - w koncu po co osoby, których się nie lubi;)

ewelina9323 napisał(a):

Strasznie mnie irytuje wstawianie zdjęć/ filmików swoich dzieci o ile wstawiane rzadko bywają słodkie o tyle spamowanie zdjęciami/ filmikami z podpisem typu pierwsze samodzielne jedzenie zupki, zrobienie kupki itp po prostu doprowadza mnie do szalu... A myślę sobie "co za debil" jak widzę jak osoba przykładowo koło 30stki wstawia jakieś cytaty, życiowe mądrości rodem z gimbazy :P

Mam DOKŁADNIE to samo ... dodatkowo wkurzaja mnie zdjęcia wstawiane z uszami psa lub językiem chyba ze snapchata robione - ludzie maja nieźle nasrane :D poza tym wstawianie jedzenia, picia, miejsca gdzie się jest po raz 5 w ciagu dnia, zdjęć z siłki (chociaż wiem, że taka osoba chodzi raz na jakiś czas).

Aktualizowanie codziennie zdjęcia swojej twarzy jakby przez te 24h zaszły w niej jakieś niebiańskie zmiany. 

Ja bardzo nie lubię jak ktoś wywleka na fb swoje prywatne sprawy typu: kupno samochodu, mieszkania, drogich gadżetów. Wiadomo nie zbrodnia ale okazja czyni złodzieja. Dziś na fb to wielkie źródło danych dla policji. Może nie raz lepsze niż ich archiwa :P . Podajemy wiek, date urodzenia, miejsce zamieszkania, ukończone szkoły, miejsca pracy, nr telefonów, znajomych, łatwo można się dowiedzieć kto z kim utrzymuje kontakt...

Aspenn napisał(a):

Zalosne sa zdjecia slabej jakosci i niewyrazne oraz te z jezykiem i uszami psa ( wlasnie wtedy mysle " co za debil".

dokladnie :-) Moze nie wkurzaja ale smiesza mnie osoby którzy publikuja statusy "zalamany,smutna, porzucona". Takie uzalaznie sie nad soba jakby kogos to intersowalo, ludzie maja dosc wlasnych problemów.

hehehehe przestaje obserwować takie denerwujące osoby :) Nie mam z tym więc problemu. Natomiast FB bardzo lubię. Dużo cennych informacji o lokalach, otwarciach, opiniach, konkursach, promocjach etc :)

nic mnie nie irytuje od kiedy wyłączyłam obserwowanie znajomych. Mam na tablicy tylko kilka fanpage które mnie interesują, do znajomych wiem że moge zajrzeć zawsze, a nie że ich życiorys mi się narzuca. Z tym, że jakoś nie zaglądam. 

kiedy jeszcze fb nie było istniały photoblogi. tam jedna laska ze szkoły wrzucala każdego dnia zdjęcie z cytatem jaką ona smutna. Zdjęcia niczym się nie różniły od siebie. Pragnęła chyba komentarzy jaką ona piękna i zgrabna ( tylko to 2 miała, choć uroda rzecz gustu).  TO POGRANICZE klasy maturalnej i studiów. Zdjęć było grubo ponad 400.. to mnie czasem bawiło, a czasem zastanawiałam się jak można nie ogarnąć, że ma się każde zdjęcie takie samo. Na fb owa dziewczyna się nie udziela, bynajmniej nie widzę. Chyba, żeby pochwalić się miłością czy bratem. 

Co do fb, jedni mają 30 lat i zdjęcia z imprez jakby mieli po 18, czyli to co napisaliście. 

Jakoś zawsze miałam dystans do tego portalu. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.