Temat: foty na fb - prośba o opinie

Strasznie mnie irytuje wstawianie zdjęć/ filmików swoich dzieci o ile wstawiane rzadko bywają słodkie o tyle spamowanie zdjęciami/ filmikami z podpisem typu pierwsze samodzielne jedzenie zupki, zrobienie kupki itp po prostu doprowadza mnie do szalu... 

A myślę sobie "co za debil" jak widzę jak osoba przykładowo koło 30stki wstawia jakieś cytaty, życiowe mądrości rodem z gimbazy :P

Mnie bawią a czasami sprawiają że żal mi człowieka zdjęcia, które pokazują przebieg całego życia osoby. Typu: dziś wstawię co jadłam na obiad, dziś chwalę się po raz tysięczny ciążą, dziś pokażę że mój facet kupił mi kwiaty, a dziś się pochwalę jaką mam super fryzurę.
Zdjęcia gdzie widać pół twarzy też są wręcz żałosne. Albo zdjęcia w takiej jakości jakby były robione ziemniakiem lub pomniejszone tak, że nic na nich nie widać :D

mnie tam ani nie irytuja, ani w niczym nie przeszkadzaja. niech kazdy sobie wrzuca co mu sie podoba, w koncu to jego profil. a jak komus cos nie pasuje, to jest przeciez opcja nieobserwowania danej osoby (bez koniecznosci wyrzucania ze znajomych).

ostatnio moja kolezanka, z ktora chodzilam kiedys dawno temu do gimnazjum, dodala zdjecie swojej stopy splecionej palcami z reka jej faceta +gleboki zyciowy cytat do tego. troche beka, no ale co kto lubi. ich profile, niech sie bawia. nikogo nie obrazila, nikogo nie skrzywdzila. dopoki takie fotki /posty sa nieszkodliwe dla osob trzecich to nic nam do tego.

zbyt roznegliżowane zdjęcia są okropne :/ niech kiedyś pracodawca wejdzie sobie na takie konto jak laska będzie szukać pracy w korpo :/ 

no i głębokie cytaty z polskich rapsów <3 

a i 123346 selfie takie samo jak każde poprzednie

Mnie najbardziej denerwują wszystkie te zdjęcia statecznych ludzi koło 30 z podpisami na "wysokim poziomie" typu "z moim misiem :*****:****:***" i te gdzie dziewucha pstryka sobie zdjęcie i dołącza jakiś urywek tandetnego tekstu disco w polu albo innego hip hopolo. Nie mniej (o ile nawet nie bardziej) kretyńskie są te, które uwieczniają każdą chwilę życia facebookowego maniaka radem z instagramu - "mój obiadek", "mój deserek", "moja kawka"... Brakuje jeszcze tylko zdjęcia "moja kupka". Żenada

Mnie irytuja milionowe zdjecia dzieci ( w parku, w domku, na koniku,obok konika, z pieskiem, kotkiem,mamusia itp.). Zalosne sa zdjecia slabej jakosci i niewyrazne oraz te z jezykiem i uszami psa ( wlasnie wtedy mysle " co za debil"). 

Zalosne jest tez dodawanie postow z lokalizacja, malo mnie interesuje kto gdzie je lody czy pije kawe albo gdzie sie zameldowal.

Ooo właśnie te zdjęcia z uszami psa i pyskiem. O co w tym chodzi?! 

Nie analizuje tak głęboko cudzych zdjęć ale jesli miałabym sie przyczepic to nie rozumiem ludzi ktorzy dodają zdjecia z balaganem w tle np w pokoju lub na stole . 

Mnie tylko denerwuje jak ktoś dodaje 50000 zdjęć nie różniących się między sobą właściwie niczym. Okej, wiem, że czasem trudno wybrać najładniejsze, ale po co wrzucać miliard zdjęć pod wieżą Eiffla/pod pomnikiem/w kinie/jak dziecko je albo robi cokolwiek  czy coś w tym rodzaju. Wybierz jedno z jednego zabytku a nie 50, potem za jednym zamachem ktoś wrzuca 1200 zdjęć i to jest jak dla mnie denerwujące. (nawet się tego oglądać nie cjce) 

A tak to nie przeszkadzają mi zdjęcia pół twarzy czy stóp ;D