- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 stycznia 2017, 08:08
Dziewczyny czy potrafiłybyście z kimś być tylko dlatego tak jak w temacie że nie ma innej lepszej opcji? Nie mówię tu o osobach które mają 15-20 lat a np. około 30 i więcej. Nie żywicie do chłopaka jakiegoś głębszego uczucia (lubicie go, spotykać się z nim, spędzać czas, podoba się wam jako mężczyzna ale to na pewno nie można nazwać miłością). Chłopak zabiega o Was, stara się, organizuje różne wypady, chce żebyście w jego towarzystwie czuły się dobrze i się nie nudziły, codziennie daje oznaki zainteresowania pisze dzwoni... a jednak Wy do niego nie czujecie nic?
* Sytuacja nie dotyczy mnie ale jestem ciekawa co wy na ten temat sądzicie.
Wymieniłam tu jego same pozytywny i czytając to drugi raz sama sobie odpowiedziałam tak :) , co do wad to dodam tylko że jest to typ mężczyzny podrywacza który uwielbia flirtować z kobietami i lubi czasem przeinaczać fakty na swoją korzyść.
Edytowany przez 77paulina77 2 stycznia 2017, 08:31
2 stycznia 2017, 16:45
To niesprawideliwe i podle. Ale jesli jest się uczciwym to dlaczego nie.
Poza tym często uczucie przychodzi z czasem, mimo początkowej niechęci ;]
2 stycznia 2017, 17:25
mnie by z kolei martwiło to że z niego podrywacz i że przeinacza fakty. nie miałabym zaufania, takim facetom kobiety szybko sie nudzą i zaczynają się oglądać za następną
2 stycznia 2017, 18:22
To by zależało, jak długo się znamy. Jak coś świeżego, to jest szansa, że rozwinie się, dostrzegę jakieś zalety w nim. Jak sprawa długo się ciągnie, to raczej nie. Nigdy się do człowieka nie przekonasz, a on będzie robić sobie nadzieje. Może nie musi być wow miłość, ale jakieś ciepło i coś więcej niż tylko przyjaźń powinno być.
2 stycznia 2017, 19:50
Na początku może tak z myślą, że miłość przyjdzie z czasem. Jeśli by nie przyszła... to nie oszukiwałabym siebie i faceta.
2 stycznia 2017, 19:54
Nie bardzo. Nie lubię być z kimś z takiego braku laku. Poza tym nie czuję jakiejś presji żeby nie być singielką, nie jest to dla mnie problemem.
2 stycznia 2017, 19:56
Nie.
Ja tak próbowałam i naprawdę chciałam coś poczuć, ale po prostu się nie da i to nie jest to. Marnuje sie czas i swoj i jego. (miałam tak z 3 razy! jeden z nich był naprawdę i charakter super i moje poczucie humoru i strasznie kochany, ale jak nic nie czujesz to nie ma co sobie wmawiac, ze poczujesZ)
Edytowany przez paranormalsun 2 stycznia 2017, 19:57