Temat: czy mam prawo być o to zła?

Hej. Od 3 miesięcy spotykam się z chłopakiem. Od 3 tyg jestemsy razem. Pisalismy ze soba od 5 miesięcy. Jutro wyjezdza za granicę na 2,5 tyg (urlop z kolegami po skończeniu studiów). Wyjazd jak twierdzi miał zaplanowany od lutego (bilety podobno wtedy też kupili lotnicze). Ja jednak dzisiaj jak odwoziłam go na dworzec popłakałam się, bo po 1 poczułam się olana... on jak twierdzi nie zrezygnował bo to było zanim się poznaliśmy.. plus straciłby 2 tys zł. Niewątpliwie będę tęsknić. Kontakt będzie słaby (ma nie mieć neta,a tel bardzo drogi..). Czuję się olana i zlekceważona. Nie wiem czy słusznie? Za miesiąc ja będę miała urlop 2 tyg... i nie wiem czy spędzić je z nim? On mieszkać będzie sporo dalej ode mnie- podzieli nas spora odległośc. czy celowo polecieć sobie do Anglii (jechać miałam od dawna...). Czy wyjazd podzielić na pół? I czy według Was mam prawo być zła o ten jego wyjazd? On jest zdania, że to są 2 rozne wyjazdy... bo on to zaplanował zanim się poznaliśmy, ja planuje jak już się znamy. Co Wy myślicie?

Jesteś strasznie roszczeniowa...matko co będzie później , niech się lepiej chłopak zastanowi na tym wyjeździe co go czeka.

Masz prawo tesknic- jest Ci smutno, ze wyjezdzasz, odczuwasz ta tesknote- normalne uczucia, ale byc o to zla? Zla, ze zaplanowal sobie wczesniej wyjazd z kolegamibez Ciebie, jak z Toba nie byl? Dla mnie to irracjonalne.

Współczuję chłopakowi, szczerze współczuję. Dziewczyno dorośnij ! Ja mając narzeczonego byłam na 3tyg w USA bo chciałam jechać a on nie mógł i co w związku z tym ? Jakby mi zrobił scenę bo bardzo szybko przestalibyśmy być razem. Związek to DOBROWOLNY układ dwóch osób które mają prawo jechać same jeśli mają ochotę 

Dorośnij dziewczyno. Świat nie kręci się wokół ciebie, tym bardziej że wyjazd zaplanował zanim się poznaliście. Szczerze to współczuje chłopakowi trochę

Nie masz o co być zła, jakbym ja planowała od dawna taki wyjazd to nie zrezygnowałabym z niego, bo czasem mój nowy partner by się wkurzył :) 2 tygodnie to nie jest tak dużo, a w ty w tym czasie możesz zrobić coś dla siebie :)

Chłopak od 9 miesięcy ma wykupiony wyjazd, nie za 20 zł a za 2000 a Ty robisz z tego problem, mimo, że poznaliście się sporo po tym fakcie. Weź się kobieto ogarnij, bo naprawdę robisz z igły widły.

A nawet gdyby zaplanował urlop ze znajomymi już po związaniu się z Tobą to co? Związek odbiera mu prawo do spędzania czasu bez Ciebie, w dodatku z innymi ludźmi? Masakra...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.