Temat: usunac

Nie odpisałaś mu nic ? No to co się dziwisz, że się nie odzywa ?  Też bym się nie odezwała, gdyby miała do czynienia z obrażalską paniusią 

Tez mi sie wydaje, ze to bylo zwyczajnie niegrzeczne z Twojej strony.

czemu uważasz, że chłopak ma za Tobą biegać? i się narzucać, skoro Ty mu nawet nie odpisujesz? Wszystko działa w dwie strony.  Nie ma nic złego w tym, że Ty się czasem odezwiesz. Co to za głupie wyliczanie kto pierwszy i ile razy? Kto ma ochotę, ten się odzywa i proponuje spotkanie. Jesteście na równej pozycji, jeśli Ci na nim zależy, to też się trochę postaraj :)

eee... czekaj.

Facet odwolal spotkanie, Ty mu nie odpisalas.

Kilka razy juz ci mowil ze oczekuje zebys ty okazala inicjatywe. 

Jakbym byla nim to bym zalozyl ze strzelilas focha bo odwolal spotkanie i sie nie odzywa bo czeka az ci przejdzie. I jak widac strzelilas focha. 

Dorosnij... 

w sumie troche chamsko ze nie odpisalas, moglas mu napisac ze okej, nic sie nie dzieje, zobaczymy sie przy najblizszym wolnym dniu.. pewnie mu sie przykro zrobilo ze nie odpisalas i dlatego stwierdzil ze bedzie czekac az ty pierwsza zagadasz. wiec napisz i zapytaj sie co u niego i kiedy sie spotkacie :) u mnie to bylo tak ze na poczatku ja sama nawet pisalam do swojego A. to ja zawsze wychodzilam z inicjatywa czy napisac czy przytulic. pozniej po tygodniu widzial ze mi zalezy wiec tez widzialam jego inicjatywe i w sumie do teraz mu to zostalo 

Wcale się nie dziwię, że się teraz nie odzywa, skoro mu wcześniej nie odpisałaś. Też bym się nie odzywała. Wypadało odpisać chociaż "Nic nie szkodzi" zamiast zostawiać bez odpowiedzi.

To jest zbyt wygodny jak woli w domu się spotykać... Mógłby Cię gdzieś zabrać na ciacho czy do parku/lasu ;/