Temat: usunac

usunac

Pasek wagi

Widac zes niedojrzala. Tu nawet nie chodzi o wiek bo tez mialam 18 jak meza poznalam. Ale o charakter. Nie zgrywaj ksiezniczki.

Twoja wina, nie dziw się, dziewczyny wyżej mają rację :)

tak, byłam odwiedzić jego mamę, kiedy on pracował i widziałam

Pasek wagi

Strzeliłaś focha, bo ma remont łazienki (tak to wygląda) widocznie nie lubi kapryśnych dziewczyn. Nie odpisałaś mu na wiadomość to dlaczego on ma znów pisać? Widocznie nie chce się narzucać. Powinnaś wtedy odpisać jakoś i nie robić scen. Napisz i zapytaj kiedy się widzicie. Gdzieś na neutralnym gruncie, na wpraszaj się na siłę na chate.

Pasek wagi

Himek napisał(a):

Trzy razy zaczęłaś? O masakra! Widać, że niezbyt Ci zależało - on mógł tak pomyśleć. Bo jak zakochana osoba się budzi, to myśli o tym aby przywitać się ze swoim Kochanie. Jak się obudziłaś i nie widziałaś od niego wiadomości, to było pisać "Dzień dobry, Kochanie" czy coś w tym stylu. Ja tak robię po dziś dzień. Na pewno by się ucieszył. A tak to on czekał aż wykażesz zainteresowanie. Miłość to czyny a nie słowa. Trzeba ją pielęgnować cały czas. Szkoda tylko, że mu się oddałaś... trochę zbyt wcześnie.... ale nie ma tego złego... "po co mu mialam odpisywać na wiadomość, w której odmawia mi spotkania?"Masz dziwne podejście. I co z tego, że odmawia? To nie przeszkoda w napisaniu. Zawsze możesz zaproponować wspólne wyjście, a nie od razu pchasz się do domu. Szanuj się dziewczyno!

jakie pchanie się, bez przesady, to on woli się w domu spotykać

Pasek wagi

Trochę nie rozumiem takiego wyliczania, kto się ile razy odezwał pierwszy i po ilu dniach ciszy. Jeśli chodzi o uczucia i związek, nie da się dopasować tego wszystkiego pod jakiś wzór matematyczny. Jasne, narzucanie się z smsami 20 razy dziennie pewnie byłoby nie na miejscu, ale jak masz ochotę, jak chcesz pogadać lub zaproponować spotkanie, to się odzywaj, a nie czekaj, aż on przeczyta to w Twoich myślach. Ma remont łazienki, więc wystarczyło zaproponować inny termin lub inne miejsce spotkania. Nie rozumiem, sypiacie razem, a z napisaniem do niego i propozycją spotkania masz problem, jakby to był zupełnie obcy facet.

mieszka sam czy z rodzicami?

ASwift napisał(a):

mieszka sam czy z rodzicami?

no z rodzicami, zreszta co to ma do rzeczy

Pasek wagi

yourself napisał(a):

ASwift napisał(a):

mieszka sam czy z rodzicami?
no z rodzicami, zreszta co to ma do rzeczy

Nie rozumiem dlaczego kazda twoja odp na komentarze jest taka agresywna.

A wiele ma do rzeczy,bo pewnie musial zapytac rodzicow czy mozesz zostac na noc,a rodzice byc moze nie powolili na to ze wzg na remount lazienki.wiec chlopak Ci o tym napisal a ty strzelilas focha,nie dziwie mu sie,tez bym sie nie odezwala na jego miejscu.

nie No jeżeli rzeczywiście miał ten remont łazienki i mieszka z rodzicami , to Twój foch był nie na miejscu w ogóle. Ja bym zreszta noe poszła nocować do chłopaka z którym nawet nie jestem w związku , gdy on mneiszka z rodzicami. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.