- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 października 2016, 18:25
A jednak postarajcie się jej udzielić
Masz z partnerem, miłością swojego życia wypadek, tylko jedno z was może przeżyć i Ty musisz wybrać kto. Odpowiedź że "on" nie do końca okazuje sie być dowodem bezgranicznej miłości gdyż wiesz że jemu będzie równie ciężko pogodzić się z Twoją stratą jak Tobie z jego i to jest pewna forma egoizmu zostawiajac go w cierpieniu a samej uciekajac. Ponadto macie małe dziecko które potrzebuje któregoś z was na świecie.
Wiem że trudno odpowiedziec ale wierze w was
Edytowany przez Nowe_Zycie 24 października 2016, 18:26
24 października 2016, 18:57
Ja bym wybrała siebie do życia
24 października 2016, 19:10
Siedząc wygodnie przed komputerem łatwo jest napisać, że poświęciłoby się swoje życie dla ukochanej/ukochanego. Ja jestem zdania, że człowiek jest zdolny (a pewnie i też nie zawsze) poświęcić swoje życie jedynie własnemu dziecku, w każdym innym przypadku chęć przeżycia i ochrony własnej osoby w sytuacji realnego zagrożenia życia będzie silniejsza.
24 października 2016, 19:43
Ja.
24 października 2016, 20:17
Ja ginę, on jest w ciężkim stanie dostaje moje organy...ma część mnie zawsze w sobie.... Nie potrafiłabym zyć bez niego, a on kiedyś ułozyłby sobie zycie i byłby szczęśliwy
24 października 2016, 21:04
ja umieram. mój mąż jest lepszym człowiekiem niż ja, spokojniejszym i wiem, że dzieciom byłoby lepiej tylko z nim niż tylko ze mną