Temat: Odszedł bez wyjaśnienia

Nie rozumiem po co u was ta chęć rozmowy, otrzymywania wyjaśnień. Co to zmieni? Po prostu trzeba zaakceptować fakt, że ktoś was zwyczajnie nie chce. Gdyby chciał, nie odchodziłby.

...

Należą , należą sie , jak będzie chciał to ci powie , nie chce to nie nie zmusisz go. Nie chce być z tobą i musisz to zaakceptować. 

Wyjasnienia to tylko słowa, a słow mozna uzyc takze do klamstw badź plecenia bzdur. Czyny! Zostawił Cię. Tyle. Liczy sie fakt. Wychodzę z załozenia, ze jak ma sie cos konczyc (związek) to niech sie tak stanie szybciej niz później

Wyjaśnił Ci, ze uczucie sie wypaliło, po co drążyć temat, chcesz usłyszeć więcej przykrych rzeczy? Widocznie dla niego przyznanie sie do tego nie bylo latwe i dlatego wczesniej mówił ci co chcialas slyszec, slabo troche z jego strony, ale moim zdaniem powinnaś odpuścić, bo nie ma nic gorszego niz czekanie na odzew od osoby, ktora cie po prostu nie chce, zreszta po co ci kontakt z nim?

...

Naprawdę nie rozumiem jak kobiety mogą być wobec siebie takie wrogie. Szczególnie w kwestii facetów. Naprawdę gdyby Was ktoś zostawił bez słowa KONKRETNEGO wyjaśnienia, zaraz po tym jak przedstawił Was rodzinie i mówił, że Was kocha, to mówiłybyście sobie "no cóż, nie chce mnie i tyle"? CHORE. Jesteście zwyczajnie chamskie bez cienia empatii w sobie. 

Ciekawa jestem, czy gdyby było w drugą stronę, że dziewczyna zostawiła faceta "bo jej się wypaliło", to byłybyście takie same. Czy pisałybyście takie rzeczy wtedy: "Nie ma co się poniżać" "Po co się upadlać" "Nie chce Cię, a Ty się prosisz nie wiadomo o co" i tak dalej... WTF?! Już widzę te komentarze o braku szacunku wobec faceta i jestem pewna, że wtedy większość z Was powiedziałaby, że każdemu należą się słowa wyjaśniania ;)  W dodatku dziewczyna tylko WSPOMNIAŁA, że miała dostęp do jego komórki czy czegoś tam, a wy od razu, że kontroli nie wytrzymał. No wróżki z Was świetne, wiecie wszystko od razu lepiej :D Przykro się to czyta.

Autorko, tulę! Nic co teraz napiszę, pewnie nie pomoże, bo takie niezrozumiałe zerwania są najgorsze do przełknięcia, ale pamiętaj - tego kwiatu jest pół światu i ZAWSZE będzie lepiej :)

ikenii dziękuję....

no okej skoro chcesz : tak błagającej go , pisz , dzwon , ale dowiedz sie prawdy! Niech ci wszystko wyjaśni. Nie dopuszczaj! Działaj! 

Tak miało być?

Niektórzy faceci to kłamcy. Z łatwością przechodzą im przez gardło słowa takie jak "kocham cię". Oni nie są tak emocjonalni jak my kobiety. Mają zupełnie inaczej skonstruowany mózg i uklad hormonalny. A miłość, co tu się oszukiwać, to w dużej mierze hormony. Co z tego, że mówił, że kocha. Ktoś, kto kocha nie odejdzie, będzie chciał być z ukochaną osobą. Trzeba umieć spojrzeć prawdzie w oczy, zaakceptować to. W takiej rzekomej chęci wyjaśnień jest zazwyczaj desperacja i chęć żebrania o to, by nie odchodził. A tego faceci nie tolerują najbardziej.