Temat: Rozstanie....

Hej dziewczyny. Jestem w związku 2 lata. Mieszkamy za granicą. Na początku było super....ale teraz czuje ze miedzy nami nic juz nie ma.... On zle sie do mnie odnosi.....A gdy mu zasugerowałam żebyśmy coś porobili mówiąc ze nie mam co robic on kazał mi usiąść przed komputerem. Ciezko mi podjac decyzje o roztaniu...bo on nikogo tu nie ma.... Wiele razy sie klocimy i mowie mu ze  powinnismy sie rozstac,ale on nawet nie stara sobie poszukac jakiegos mieszkania czy pokoju.... 

pracujesz? Jeżeli tak to sama się wyprowadź, kiedy będziesz sama będziesz miała większą motywację żeby wyjść do ludzi, więc nie martw się tym, że przez moment możesz czuć się samotnie

Wycwiczyl w tobie wyrzuty sumienia, mieszka u ciebie i ma cie gdzies? Dobrze cie wyszkolil -)

Chyba to jeszcze nie dojrzały związek.. "coś porobili" ? Zmień faceta bo "źle" odnosi to znaczy jak? Nie szanujecie Cie to po co dalej czas tracić na nieszczęśliwe związki ? 

Na kogo jest mieszkanie? Jest w nim zameldowany?

Nie trać życia na takiego chama. Ten człowiek Cię nie szanuje, a tym bardziej nie kocha. Postaw sprawy jasno, walcz o siebie i swoją przyszłość. Jesteś silna i wierzę że dasz rade :) Na pewno gdzieś tu na świecie jest człowiek który na Ciebie zasługuje i przy nim wkrótce bedziesz szczesliwa :) 

Pasek wagi

Po co Ci taki facet , który Cie nie szanuje?

Pasek wagi

Wiele razy na mnie krzyczy bo musiał poczekać na mnie 20 minut....aż 20 minut . Nie lubi ludzi. Przynajmniej z mojego otoczenia..... 

Facet który ma na ciebie wywalone w dniu dzisiejszym , będzie miał na ciebie wywalone jutro i za rok , z tą rożnicą że bardziej. Niema odwrotnie. Albo pchasz się w to z pełną odpowiedzialnością albo masz wywalone na niego i mówisz ," Janusz ,do końca miesiąca bądz uprzejmy zabrać swoją januszowatość , rachunki zaległe do uiszczenia prześlę ci na wskazany przez ciebie adres." Możesz dodać coś od siebie ,w stylu że seks był zajebisty a tyś niegodna, ale niewiem czy to nie opóźni procesu pakowania.

Sęk w tym ,że tego już bardzo dawno nie ma...

Assega napisał(a):

Facet który ma na ciebie wywalone w dniu dzisiejszym , będzie miał na ciebie wywalone jutro i za rok , z tą rożnicą że bardziej. Niema odwrotnie. Albo pchasz się w to z pełną odpowiedzialnością albo masz wywalone na niego i mówisz ," Janusz ,do końca miesiąca bądz uprzejmy zabrać swoją januszowatość , rachunki zaległe do uiszczenia prześlę ci na wskazany przez ciebie adres." Możesz dodać coś od siebie ,w stylu że seks był zajebisty a tyś niegodna, ale niewiem czy to nie opóźni procesu pakowania.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.