- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 sierpnia 2016, 13:58
Dziewczyna 18 lat. Zwraca uwagę na chłopaka starszego o 4 lata. Zaczyna
do niego pisać i tak sobie piszą. Dochodzi do randki na której ona po
godzinie odbiera telefon od kolezanki. Koleżanka jej pyta czy do niej
wpadnie. a ona ze ok za pól godziny, a nastepnie po dwóch minutach mówi
do faceta ze wpadnie do niej wczesniej i jak chce to może ją
odrpowadzić. No i on odporwadza ją i randka się konczy. podczas pisania
zrobiła nadzieję facetowi. Proponowalem dwa razy randkę rok temu i nic.
Teraz pytanie. Mijają się na ulicy, mówią sobie nawzajem czesc.
Dziewczyna może czuć się jakoś dziwnie ? 2 tygodnie temu znów ja
widziałem. Wychodzilem z klatki z ojcem. Patrzę stoi klatkę obok z
sąsiadka . Odwrocielm wzrok. Wiem ze mnie zauważyła. Lekko patrzę na
nią. I głowa w telefon. Ja oczywiwcie pierwszy popatrzylem w telefon nim
mnie zobaczyla. Trochę tak jak by się odwróciła plecami. W zasadzie to
się odwróciła plecami jak mnie zobaczyła.
Ja stoję ustawiam mu
endomonfo. A ona odwraca się i patrzy . Niby dyskretnie Ale odwróciła
głowę i patrzyła, niby ukradkiem. Byliśmy na randce rok temu. Sytauacja
miała miejsce dwa tygodnie temu. Jak się mijamy na ulicy to mówię jej
część zawsze odpowiada i się uśmiecha.
Wczoraj idąc na silownie
ponownie ją widziałem. Szła z ciotka z siatkami. Poszliśmy na zderzenie
czołowe. Myślę powiem część nie będę chamem. Na to ona dłuższe melodyjne
" heejjjj" i taki uśmiech od ucha do ucha. Jak gdyby nigdy nic się nie
stało
23 sierpnia 2016, 18:01
no wiesz gdyby to bylo takie proste. Nawet nie wem czy ona chce ze mna pogadac. Po tym jak mnie potraktowalaZ reszta gdyby chciala to by napisala.
Bosh... Ty jesteś taka pierdoła, że w konkursie na największą pierdołę zająłbyś drugie miejsce. Dlaczego nie pierwsze? Bo taka z ciebie pierdoła.
23 sierpnia 2016, 19:32
Bosh... Ty jesteś taka pierdoła, że w konkursie na największą pierdołę zająłbyś drugie miejsce. Dlaczego nie pierwsze? Bo taka z ciebie pierdoła.no wiesz gdyby to bylo takie proste. Nawet nie wem czy ona chce ze mna pogadac. Po tym jak mnie potraktowalaZ reszta gdyby chciala to by napisala.
bo pierwsze jest Elektrycznego ;-)
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 23 sierpnia 2016, 19:32
23 sierpnia 2016, 23:06
bo pierwsze jest Elektrycznego ;-)Bosh... Ty jesteś taka pierdoła, że w konkursie na największą pierdołę zająłbyś drugie miejsce. Dlaczego nie pierwsze? Bo taka z ciebie pierdoła.no wiesz gdyby to bylo takie proste. Nawet nie wem czy ona chce ze mna pogadac. Po tym jak mnie potraktowalaZ reszta gdyby chciala to by napisala.
Uprzedziłaś mnie, to samo chciałam napisać :c
24 sierpnia 2016, 00:52
Przecież już opisywałeś tę sytuację i w tamtym temacie dostałeś rady, czego jeszcze od nas oczekujesz? Moim zdaniem sprawa wygląda tak: dziewczyna na spotkaniu uznała, że to jednak nie to i delikatnie się wycofała, teraz wita się z Tobą na ulicy, bo tego wymaga kultura, bądź co bądź głupio udawać, że się nie znacie. A że spuściła wzrok czy tam się obejrzała? Cóż, pewnie nie chciała się ostentacyjnie gapić, pewnie dla niej to też dość niezręczna sytuacja, bo poniekąd dała Ci kosza, a teraz się przypadkiem spotkaliście. Nie wiem, czy tu coś można poradzić. Jeśli bardzo Ci zależy, to napisz do niej jeszcze raz i zaproponuj spotkanie, jest jakiś tam cień szansy, że dziewczyna zmieniła zdanie. Ale przede wszystkim przestań to tak analizować i szukać dziury w całym, bo ona nie zrobiła nic złego.