- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2016, 23:46
hej dziewczyny. Wyjechalam do innego kraju do pracy na kilka miesiecy, ogólnie czuję się samotnie bo wiadomo tęskni się za krajem, przyjaciółmi. Tutaj praktycznie nigdzie nie wychodze, tylko praca i dom z resztą pracuje 7 dni w tygodniu, praktycznie żadnego dnia wolnego. W pracy ciągle jestem na nogach i pracuje fizycznie, wiadomo że po tych 8 godzinach marzę tylko o odpoczynku tym bardziej że kolejnego dnia czeka mnie to samo. Nie mam ochoty nigdzie wychodzić bo szkoda mi moich ciężko zarobionych pieniedzy, chcę zarobić i wrócić do Polski jak najszybciej.Ale przechodząc do sedna, ciotka u której obecnie mieszkam jak się okazało obserwuje każdy mój krok i obgaduje równo za plecami do swojej siostrzyczki. To jest przykre ze liczysz na rodzinę która z resztą sama oferuje Ci swoją pomoc a potem wychodzą takie rzeczy. A szczerze mówiąc ja nie uważam że robię coś źle. Daje z siebie wszystko i czasami serio padam z sił. Nie wiem czy nie olac całej sprawy i nie wracać do domu. Jest mi cholernie źle i przykro. myślałam że dostanę wsparcie i pomoc Ale jak widać nie tym razem. Nie wiem jak mam się zachowywać teraz, czuję się nieswojo.
Edytowany przez Mama565 5 czerwca 2016, 23:48
2 lipca 2016, 12:24
A na jakich warunkach mieszkasz u ciotki i jak to obgadywanie wygląda? Ja akurat jestem z drugiej strony barykady i nawet nie wiesz jak przykro jest, kiedy pomagasz komuś ogarnąć się za granicą, znajdujesz pracę, dajesz dach nad głową, zalatwiasz wszystkie formalności, a koniec końców słuchasz tylko żali i narzekania. Ja też o swoim kuzynie i jego postawie rozmawiam z mamą i jej się żalę na sytuację, bo jaśnie pan uważał że rzucę wszystko żeby za niego wszystko załatwiać, a teraz mi narzeka, że praca nie taka, pokój nie taki, no wszystko nie tak i ja jestem winna. Tylko że zapomina, że ja też mogę być zmęczona po pracy, a czas wolny chce spędzić ze swoją rodziną a nie naskakujac nad nim. Nie wiem jak wygląda Twoja sytuacja, ale pamiętaj że każdy kij ma dwa konce.