Temat: Otyłość w dzisiejszych czasach skazuje na samotność - prawda czy blef?

Otyłość raczej nie skazuje na samotność ale utrudnia nawiązywanie relacji - sami o sobie mamy gorsze zdanie, jesteśmy mniej śmiali, itd. Poza tym, otyłe osoby we współczesnym społeczeństwie są synonimem lenistwa i zaniedbania (bez urazy dla kogokolwiek).

Ciekawe jest to, że otyłość zdaje się być co raz częstsza, a postaci pokazywane w mediach- co raz chudsze. Kompletna sprzeczność, wszelka logika wskazuje, że powinno być na odwrót.

e tam utrudnia...Różne są gusta przecież...

zawsze gdy zadaję sobie pytanie: "dlaczego nikt nie chce mnie grubej, przecież jestem całkiem ładna", 
to zadaję sobie drugie: "czy mnie spodobałby się gruby facet".
I odpowiedź już mam :P

Jeśli osoba jest bardzo otyła, to ona z reguły sama nie dąży do relacji damsko-męskich, jest zbyt nieśmiała, ma niskie poczucie własnej wartości i bardziej skupia się na zmianie swojego wyglądu niż na szukaniu kogoś, na to czas przyjdzie później,

Ale obserwując ulice, to spotykam pary, kiedy figura jednego z partnerów znacząco odbiega od ideału,a drugi jest szczupły. Co mnie osobiście dobija, bo moja figura jest ok, jestem szczupła, niebrzydka a nie mam nikogo i ciężko mi kogoś znaleźć.....

Zauważyłam, że otyłe dziewczyny nie mają na ogół problemów ze znalezieniem faceta, natomiast gdy chłopak jest otyły, to zazwyczaj jest samotny.

Zawsze było ,jest i będzie tak że osoby atrakcyjniejsze pod względem fizycznym mają większe szanse w relacjach damsko-męskich bo pierwsze wrażenie jakie robimy na drugiej osobie jest przez pryzmat tego jak wyglądamy. Później dochodzi poznawanie człowieka od "środka" , znam wiele osób które mimo tego że mają super charakter nie mają powodzenia ze względu na wygląd właśnie. I tu nic nie zrobisz , ale masz wybór...albo się zaakceptujesz i będziesz liczyć na cud ...albo zacznij się zmieniać z zewnątrz a i ktoś zainteresuje się Twoim wnętrzem.

A mnie się wydaje że to nie ma wiele do rzeczy. Wszystkie grube koleżanki dawno pożenione. Naprawdę grube. Nie z lekką otyłością. Jak jesteś ponad przeciętną atrakcyjna to jest gorzej -faceci nie patrzą na wnętrze tylko na ciało, nie przejmują się co masz rzeczywiście do zaoferowania, co myślisz i co czujesz. Oczywiście nie wszyscy. Od grubszych wymaga się ciekawego wnętrza a od szczupłych i atrakcyjnych, żeby były głupie i bezwolne. Może się mylę, może nie.. 

Zgadzam się, wystarczy włączyć pierwszy lepszy vlog dziewczyny plus-size i każda ma chłopaka/męża