- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 maja 2016, 22:53
Siostra ma 13 latnia corke i dzis mi opowiadala, ze ta przechodzi bunt i ze ona nie zawsze wie jak sie z nia obchodzic by w miare madrze przejsc jej okres dojrzewania. Siostra ma za tydzien urodziny i chcialabym jej kupic jakas dobra ksiazke o wychowaniu nastolatkow. Polecajcie tylko tytuly, ktore znacie i cenicie bo poradnikow jest duzo i napisac go moze kazdy.
27 maja 2016, 22:59
Najlepszym poradnikiem jest intuicja. Matki sie naczytaja jakis glupot z ksiazek o wychowaniu a pozniej sie zaczyna jazda. Przerabialam matke ktora czytala glupoty. Bardziej to irytowalo niz bylo warte. Zostawic dzieciaka niech sie sam uczy zycia w spoleczenstwie. Bunt to nic innego jak proba dopasowania sie do swiata, wyrazenie siebie i swoich emocji.
Edytowany przez 27 maja 2016, 23:00
27 maja 2016, 23:11
Czytałam tę książkę kilka lat temu, nie tyle z potrzeby, co z ciekawości (wtedy jeszcze nawet nie miałam dziecka). Fajna, przyjemnie napisana.
27 maja 2016, 23:14
Czytałam tę książkę kilka lat temu, nie tyle z potrzeby, co z ciekawości (wtedy jeszcze nawet nie miałam dziecka). Fajna, przyjemnie napisana.
Również czytałam. Mnie też się podobała. Chyba muszę wrócić, bo dziecko mi rośnie. Intuicja intuicją, ale w sytuacjach kryzysowych wiedza i wyuczone techniki się przydają. Przynajmniej siebie uspokoić.
27 maja 2016, 23:19
Dziecko jest osobnym gatunkiem ktorego trzeba sie uczyc? Krowa zapomniala jak cieleciem byla? Przechodzilyscie to samo, zapomnialyscie juz? Ze do ksiazek musicie zagladac?
27 maja 2016, 23:25
Nie tyle sie dziecka uczyc co prowadzenia relacji z innymi, zwlaszcza kiedy sa trudne, a takze nad swoimi reakcjami, emocjami pracowac - tego sie uczymy cale zycie. Siostra ma wlasny rozum i bedzie sama wiedziala, czy chce z takich pomocy skorzystac, jesli uzna za niepotrzebne - nie skorzysta.
Edytowany przez 27 maja 2016, 23:26
27 maja 2016, 23:26
Dziecko jest osobnym gatunkiem ktorego trzeba sie uczyc? Krowa zapomniala jak cieleciem byla? Przechodzilyscie to samo, zapomnialyscie juz? Ze do ksiazek musicie zagladac?
A Ty masz same dobre wzorce? Twoi rodzice zawsze wszystko robili super? Ja mam i tak dobrze, bo moje dziecko jest niesamowicie do mnie podobne, a i pamięć mam dobrą. Ale zawsze można się czegoś douczyć. Dziwne, że wszystkiego na tym świecie trzeba się uczyć, a postępowania z własnym dzieckiem już nie. Różnica między krową a człowiekiem jest taka, że krowie wystarczy instynkt. Człowiek musi się mierzyć z intelektem.
27 maja 2016, 23:28
Również czytałam. Mnie też się podobała. Chyba muszę wrócić, bo dziecko mi rośnie. Intuicja intuicją, ale w sytuacjach kryzysowych wiedza i wyuczone techniki się przydają. Przynajmniej siebie uspokoić.Czytałam tę książkę kilka lat temu, nie tyle z potrzeby, co z ciekawości (wtedy jeszcze nawet nie miałam dziecka). Fajna, przyjemnie napisana.
książka świetna :) wersja dotycząca nastolatków również jest : http://lubimyczytac.pl/ksiazka/13586/jak-mowic-do-nastolatkow-zeby-nas-sluchaly-jak-sluchac-zeby-z-nami-rozmawialy
27 maja 2016, 23:30
Czytałam tę książkę kilka lat temu, nie tyle z potrzeby, co z ciekawości (wtedy jeszcze nawet nie miałam dziecka). Fajna, przyjemnie napisana.
Dzieki za propozycje