Temat: Zbigniew Stonaga pomaga ??

Raz tu jakaś babka wysłała link na fb żeby wziąć udział w tych jego loteriach gdzie można auta wygrywać i niby w ten sposób się pomaga jego fundacji. Jak zapytałam dlaczego mając do dyspozycji tyle aut ich nie sprzedadzą, a pieniądze nie przeznacza na potrzebujących to oświadczyła że na tych samochodach siedzą już komornicy. Na moje pytanie dlaczego zadłużone auta dają ludziom wygrywać już nic  nie odpowiedzialna i skasowała temat. Chyba z tego wychodzi, że to są niezłe przekręty a nie fundacja. 

Pomaga Mateuszowi*....

myśle że to straszny kombinator. Jest bardzo inteligentny i dobrze wie jak ludzi podejsć. Ja tam nie wierze w jego dobre intencje. 

Dlaczego osoby z Bialegostoku nie uzywaja dopelniacza?Pytam powaznie,nie pierwszy raz sie z tym spotykam. Kiedys wpadlam na filmik boogie silver,to samo, maz kuzynki jest z Bialegostoku, to samo...

Pomaga, komu? ,Mateuszowi

Wczoraj oglądałam akurat :D 

Bo to jest staropolszczyzna na tamtych rejonach, nalecialosc jezykowa ze strony zachodniej Polski wymieszana z jezykiem wschodnich sasiadow. Taka gwara ;-)

Co do samego Stonogi, to owszem, pomaga. Chyba kazdy slyszal o dziewczynce z okolic Gdyni, ktora tak tvn wyproponowal i zadeklarowal sie pomoc, bo dziewczynka zyla w strasznych warunkach, a w dodatku w szybkim czasie stracila rowniez matke w wyniku choroby. Stacja telewizyjna oraz jakas fundacja powiedzialy, ze beda zbieraly pieniadze na pomoc tej dziewczynce. Siostra bohaterki reportazu w rozmowie z Panem Stonoga (filmik byl dostepny na yt) oznajmila, ze nie nie dostaly zadnej kwoty od w/w (stacja, fundacja). Sam facet zebral dla nich pieniadze, powiedzial tez, ze uzbiera wiecej, zeby siostry mogly zakupic mieszkanie za uzbierna kwote i nie martwic sie, ze im dach spada na glowe.

A co do samej tej dziewczynki, to najgorsze bylo to, ze otrzymala od dobrych ludzi sprzet typu: laptop, telewizor, jakies takie rzeczy. Po pewnym czasie przyszlo dwoch zlodziei i ja okradlo z tego sprzetu. Na szczescie ich zlapano, ale okradac sierote, chore dziecko?