Temat: Tak sie zachowuje kochany chłopak?

Jego odpowiedz byla ironiczna bo zadajesz głupie pytania .Nienawidzę gdy jedna osoba w związku pyta po 100 razy dziennie czy ja sie kocha i czy to juz forever ,albo sugeruje przy najmniejszych pierdołach ,ze druga ją zostawi . To chore i niedojrzałe . Jego odpowiedz byla ironią i tyle . A co do piersi i ogolnie operacji plastycznych to sie  facetowi nie dziwię , ja gdybym byla facetem w życiu bym nie chciała mieć dziewczyny - plastik , mój facet tez nie wyobraza sobie laski po operacjach plastycznych , naturalnosc jest fajna .

Nic dziwnego że ci tak odpowiedział. Faceci są prości i nie owijają w bawełnę. A on, moim zdaniem, przez to, jak odpowiedział, dał ci do zrozumienia, że kocha cię taką, jaka jesteś - bez sztucznych cycków i bez zmiany nosa. 

przeciez Cie wsparl .. po prostu ma odmienne zdanie niz Ty w tym temacie. powiedzial, ze nie przylozy reki do Twoich operacji, bo jest Ci ona zbedna i on kocha Cie taka jaka jestes. nie kazdy facet lubi sztucznosc i silikonowe cycki. wez lepiej odpusc i nie marudz, bo rzeczywiscie zakonczenie zwiazku stanie sie bardzo realne ..

Nie ma nic gorszego niż niezadowolona z siebie kobieta...wiecznie medzaca jak jej zle z powodu garbatego nosa. Jak chcesz i jes to konieczne zrob sobie ta operacje. Wydaj kasę jeśli to ma cie uczynic szczeliwsza. Ja tam zawsze robie to co chce i nie pytam o zgode faceta bo wiadomo ze taki to dla swietego spokoju prawdy ci nie powie.  Mam kolezanke w pracy, zgrabna,  długie włosy...ale ma właśnie straszne paskudny nos, który psuje cala jej urode Na jej miejscu dawno bym sobie operacje zrobiła, bo jest jej potrzebna, nie mogłabym w lustrze na siebie patrzeć gdybym wyglądała tak jak ona.

Zgadzam się w pełni! 

Jak rozmawiać? - najlepiej wcale, bo założę się, że i tak już mu tak nawijasz nad głową i wiercisz dziurę w brzuchu, że ma odruch wymiotny. Ja po przeczytaniu raptem paru linijek jestem umęczona takim jęczeniem, a co dopiero ktoś kto ma to na co dzień. Po pierwsze, ma swoje zdanie na temat operacji plastycznych i nie rozumiem dlaczego miałby je zmieniać? Przecież to nie są operacje ratujące zdrowie, czy życie, a jedynie fanaberie. Nie każdy musi takie fanaberie popierać i ma do tego prawo. Poza tym jemu suszysz głowę, że dopuszcza możliwość rozstania, a sama co robisz? Przecież to Ty zaczęłaś mówić o tym, że Cię zostawi. To raczej on by mógł mieć pretensje, że jesteś niepoważna. 

a może jest z Tobą, bo mu pasujesz taka jaka jesteś?? nie pomyslalas o tym?
a Ty chcesz robić z siebie zupełnie inną osobę... dopiero po tym bym się nie zdziwiła jakby Cię zostawił :/

nie ma to jak robic problemy z niczego ;)

też się zgadzam :) i wszystkie Ci to mówimy, doceń lepiej że masz chłopaka który Cię akceptuje i kocha taką jaka jesteś

Ja nie rozumiem po co Ty w ogóle gadasz o rozstawaniu jak nie chcesz się rozstawać. Chłopak w tym całym opisie nic nie zrobił, prędzej Ty jakoś dziwnie go zagadujesz.

Zgadzam sie z tym.

Moim zdaniem szukasz sobie problemow na sile; powinnas sie cieszyc, bo chlopak akceptuje cie taka jaka jestes, skoro z toba jest to widocznie mu sie podobasz, a ty wymyslasz sobie jakies operacje plastyczne i jeszcze oczekujesz ze chlopak bedzie cie w tym wspieral, choc on wyraznie dal ci do zroumienia, ze dla niego takie operacje to glupota;