- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 maja 2016, 00:22
ja bym powiedziała, a raczej wykrzyczała. grzebanie po rozmowach jest mniejszym przewinieniem niż próba zdrady - ewidentnie kogoś szuka sobie.
1 maja 2016, 02:08
przeciez on klamie tehj dziewczynie, ze z toba nie jest! nawet jak zerwaliscie na chwile to nadal ze soba jestescie wiec ewidentnie sciemnia. za to bylby u mnie skreslony. serio. traktowalabym jak zdrade. i w sumie gdzies miala czy sie dowie skad wiem co wiem i co o tym pomysli
1 maja 2016, 07:13
... no strasznie cie kocha, skoro ostro podbija do tej dziewczyny jako singiel ( z rozmowy wyniklo, ze sie rozstaliscie pol roku temu) ... gdyby to nie byo smutne - byloby zabawne - ona go spuszcza po brzytwie a on zebra i lasi sie o "specjalne" zdjecie, co za przykry koles ... co bym zrobila ? zabilabym go smiechem i znalazla lepszego...
1 maja 2016, 07:52
Wydaje mi sie ze wrocil do ciebie bo ona go zlala a to ze jest ok to moze byc tylko zludzenie.
1 maja 2016, 08:02
to moim zdaniem kwalifikuje delikwenta do otrzymania kopa w doope i zakonczenia z nim zwiazku.
Edytowany przez 1 maja 2016, 08:03
1 maja 2016, 08:22
A ja bym zrobila wielka awanture a potem go zostawila.
"Bo jakby ona zaproponowała spotkanie to ciekawe czy by odmówił..... " chyba nie masz jeszcze watpliwosci ?
1 maja 2016, 09:59
Najwidoczniej dobrze w związku jest tylko dla Ciebie, w innym razie nie zarywalby do tamtej. Może nie może się pogodzić z jej stratą? Kopnij go w dupe, niech sobie do niej zarywa dalej jeśli chce.
1 maja 2016, 12:10
Powiedziałabym mu 'nara' i kopa w dupę na pożegnanie. No serio dla mnie byłby to koniec.