- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 kwietnia 2016, 16:09
Hej,
Jestem z facetem od czerwca zeszlego roku ,mieszkay razem od grudnia...
Kilka slow o nim :
Ogolnie dobry czuly facet, jednak czasem klamie choc nie musi...teraz ma problemy finansowe,ale ogarnia to, mamy rowniez problemy z seksem, raz jest ok innym razem lipa..
Oszukal mnie kilka razy w roznych sprawach - prozaicznych i moim zdaniem powaznych.
Mianowicie - przez pierwsze 2 miesiace nszego zwiazku kontaktowal sie z laska,na ktorej mu zalezalo,ale nie byli razem - po co? Nie wiem, twierdzi ze to nie ma znaczenia,ale zapieral sie klamiac w zywe oczy, ze tego kontaktu nie mial - jakos sie z tym pogodzilam,ale...
Moj chlopak swoj pierwszy raz mial u dziwki, tego sie dowiedzialam na poczatku..Niestety po paru miesiach przyznal sie,ze byl w sumie dwa razy..
Szczegolow nie znam,niby kumpel go namowil,byli pijani..
Co za tym idzie - poczatkowo bolaly te wiesci, po jakims czasie pogodzilam sie z tym,oswoilam..
Niestety to do mnie wraca co jakis czas..
Sprawa z ta prostytutka, wchodzenie na strone typu roksa.pl (mowi,ze niby kumpel go prosil), sprawa z ta dziewczyna..mowi,ze mnie kocha itp... ale zastanawiam sie,czy jej abu nie mowil tego samego,wzial jej laptopa na raty i teraz ona mu placi rate co miesiac..
Kontaktu generalnie nie maja od wakacji ubieglych natomiast mnie cholernie skreca ciekawoc,jak to tak naprawde bylo..
Czy to ona do niego dzwonila (tak twierdzi),czy on...Jak wygladaly te rpozmowy i w dzien i noca..mieli czesty kontakt..
Rozmawiali miedzy naszymy spotkaniami,spalam z nim,mowil ze ma ja gdzies..
A tu takie cos ;l
Wiem,ze to bylo dawno,ale ja sobie z tym nie radze..
Mam ochote do niej zadzwonic i wypytac,jak to naprawde wyglasdalo,ale zastanawiam sie czy ona solidarnie udzielilaby mi szczerej prawdy czy powiedzialaby jemu,ze ja do niej dzwonilam..
Kurde co sadzicie?
Mysllicie,ze to ponizajace dzwonienie powiedzmy do "bylej" chociaz nie byli wcale razem,seksu nie uprawiali..
Poza ta prostytutka ja bylam jego pierwsza.
30 kwietnia 2016, 17:16
Nie wierce mu dziury w brzuchu..
Z miesiac temu zajrzalam na historie jego polaczen - po prostu zabolalo to,ze mnie oszukal..
Oszukal pozniej w inncyh sprawach i zastanawiam sie (kluczowa sprawa) nad sensem tego zwiazku..
30 kwietnia 2016, 17:47
No widać, że sobie z tym nie radzisz bo piszesz o tym na Vitalii już kolejny raz.
30 kwietnia 2016, 20:07
Nie wierce mu dziury w brzuchu..Z miesiac temu zajrzalam na historie jego polaczen - po prostu zabolalo to,ze mnie oszukal.. Oszukal pozniej w inncyh sprawach i zastanawiam sie (kluczowa sprawa) nad sensem tego zwiazku..
Aaaa...czyli tak na prawdę chodzi o to, że Ty nie jesteś pewna swoich uczuć i chcesz zerwać ale żeby nie było, że wredna z ciebie s*ka to próbujesz zwalić winę na niego. Rewelacja. Nie ma to jak dojrzałość w związku. Jak Ci nie pasuje to zerwij ale nie baw się w rozważania na poziomie gimnazjum.
30 kwietnia 2016, 20:51
Kupił jej laptopa i przez to macie teraz dołek finansowy, tak?
Kupiłaś sobie w końcu te ubrania?