- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 kwietnia 2016, 12:36
Dziękuję wszystkim, którzy się wypowiedzieli, czy to za czy przeciwko, zawsze to jakaś nowa perspektywa. Swoją drogą, nie wiem skąd w niektórych osobach tyle jadu. Rozumiem, że można mieć swoje zdanie, ale można je wyrazić kulturalnie, bez argumentów ad personam. Skąd tyle złości i niechęci. Zadałam pytanie na forum, a nie zamordowałam Wasze ulubione pluszowe zwierzątko,
Edytowany przez starwitness 23 kwietnia 2016, 17:00
23 kwietnia 2016, 12:45
daj sobie z nim spokoj....Jak jest problem/obowiazk/zobowiazanie to uceka i wakacje?! A jak bedziesz rodzila mu dziecko to tez wyjedzie? Takie drobne szczegoly, niby nic, ale dla mnie juz by sie zapalilo czewone swiatelko, ze to nie jest partner do budowania przyszlosci.
23 kwietnia 2016, 12:50
co za baran. Jeszcze na Ciebie naskoczył że jest Ci przykro. A to ty powinnaś powiedzieć mu co nie co do rozumu. Szkoda czasu na niego.
23 kwietnia 2016, 12:57
Sorry ale masz buca za faceta. Prawda jest taka, ze woli iść z kumplami niż spędzić z Tobą Twoje urodziny a na dodatek jakoś specjalnie Twój zabieg chirurgiczny go nie rusza. Nie mówię, ze po tym będzie Ci musiał pampersy zmieniac ale być może będziesz potrzebowała jakiejś pomocy (no ludzie, jak się na skrecona kostkę to się przydaje ktoś, kto pomoże zejść po schodach a już nie wspominajac o innych urazach). No cóż, może po prostu z nim pogadaj bo zachowuje się zwyczajnie niemile i tyle. Już nie wspominajac o tej awanturze i obrazaniu się.
23 kwietnia 2016, 13:06
Dla niego jesteś tylko zabawką, żeby mu się nie nudziło. A jak przychodzi do konkretów (pomoc po zabiegu, urodziny), jakikolwiek obowiązek to wtedy koledzy, wakacje i zero odpowiedzialności. Zostaw go.
23 kwietnia 2016, 13:42
Zależy jeszcze co to jest za impreza, jeśli ma dostać jakiś awans w pracy, albo jest mega ważna dla jego kariery, to mogłabym to zrozumieć. Jeśli nie, to albo chłopak jest dzieciakiem i nie ma poczucia obowiązku, woli się trzymać z dala od problemów. Kolejna opcja jest taka, że jesteś mało ważna w jego życiu. Wyraził się bardzo jasno, koledzy są pierwszy.
23 kwietnia 2016, 13:59
Nie widze problemu, jezeli bedzie przy tobie podczas operacji ( chyba, ze jest to np laserowe wybielanie pryszcza - to bez przesady), Fakt, ze nie bedzie go przy tobie podczas twoich urodzin to dla mnie problem kompletnie sztuczny. Jak sie ma troche wiecej niz 15 lat, to sie samemu organizuje urodziny - czasem tydzien wczesniej albo i dwa tygodnie pozniej - po prostu tak, aby jak najwiecej znajomych moglo wziac udzial. W sumie sam fakt, ze masz urodziny czy to jest jakis dzien specjalny, ze trzeba cie trzymac za reke od rana do nocy? W sumie to ty organizujesz jakas impreze albo nie. Organizujesz je tak, aby twoj facet mogl w nich brac udzial - gdzie jest problem?
Wymaganie, aby facetowi bylo przykro, kiedy nie widzi problemu, to juz troche przesada. Jestes sklonna wybaczyc, jak ci ktos da w zeby, gdy powie "przykro mi"? A musi byc mu przykro. Dlaczego? Bierze udzial w czyms wiekszym i jezeli mowi, ze inni pzreglosowali ( inni tez maja rodziny, w ktorych ludzie choruja, wiesz?). Podejrzewasz go, ze jak nie wycisnal od innych przeglosowanie zmiany terminu, to facet ciapa? Pzredstawiasz go jak jakiegos zlosliwego draba, ktory tylko czyha aby ci zrobic przykrosc.... no bez przesady, po pierwszym poscie raczej widac, ze sie chcesz doczepic i nie masz czego, bo ci cos jednak nie pasuje, ale z pewnoscia nie jest to twoja data urodzin za kilka miesiecy. Szukaj dalej, jak muisz miec powod, zeby zerwac. Na dzisiaj to ty raczej stroisz fochy niz masz harmonijna relacje z facetem.
Nie wiem co zrobisz nastepnemu facetowi, jak z dnia na dzien powie ci, ze nie moze przyjsc na twoje urodziny... zabijesz chama?
Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 23 kwietnia 2016, 14:10