Temat: Prezent na bierzmowanie

Ze wzgledu ze dzisiaj na forum duzo pytan o prezenty postanowilam również się poradzic.Za tydzień jestem świadkiem bierzmowania chrześnicy.Dziewczyny chyba nikt nie uświadomił bo spodziewa sie laptopa.Osobiście słyszałam jak mówiła że chce go dostać.Żeby było jasne,nie mam zamiaru kupować.Zastanawiałam sie nad srebrnym łańcuszkiem lub kwota 200 zl.Tym bardziej ze po mszy w kosciele nie ma zadnego poczestunku a od matki chrzesnicy uslyszalam tekst "no ,nie ma nikogo innego to musisz być ty".Czyli wychodzi na to ze jestem ostatnia osoba ktora powinna byc swiadkiem.Pomijam fakt ze jade po nich pod dom,zabieram do kosciola,odwoże do domu i wracam do siebie.Czuje sie bardziej jak kierowca niz członek rodziny.Jezeli macie inne pomysły na prezent to bede wdzieczna za sugestie

Pasek wagi

U mnie nie ma czegos takiego jak prezenty na bierzmowanie czy impreza z takiej okazji :D Poszlam ze swiadkiem na msze, wrocilysmy do domu i tyle :D

U mnie się raczej nie dawało prezentów, sama wybrałam na świadka 3 lata starszego kuzyna, dał mi jakiegoś kwiatka (takiego pojedynczego, za parę złotych) i wcisnął 50 złotych, ale to raczej było od jego matki (a mojej cioci), która z nim przyjechała ;) Oczywiście oboje zostali zaproszeni na kawę, ciasto i pogaduchy, ale nie była to żadna wielka impreza. Pamiętam, że byłam zaskoczona, że w ogóle coś dostałam.

Na bierzmowanie sie raczej nie robi prezentów, ewentualnie zaprasza sie po mszy na kawe i ciastko. Ale ty jestes chrzestną wiec powinnas sie postarac....mysle ze srebny łancuszek to bardzo dobry pomysł.

ja nic nie dostalam na bierzmowanie

Pasek wagi

Na bierzmowanie to jedynie coś właśnie na pamiątkę :-) Medalik, właśnie łańuszek z krzyżykiem, coś związane z wiarą bo od tego jest bierzmowanie.

Ja nic nie dostałam od siostry na bierzmowanie, a ona była moim świadkiem, ale ona taka jest :) ze nikomu nic dobrowolnie nie da :D

ja tez nic nie dostałam na bierzmowanie,ale rok temu moj syn przystepowal do tego sakramentu i wiem ze dzieci pozniej chwala sie tym co dostaly.Corka kolezanki uzbierala ponad 2500zl od kilku zaproszonych osob.Nie chciałabym zeby chrzesnicy bylo smutno ze nic nie dostala.wiecie jakie nastolatki potrafia byc.zaraz zacznie sie wysmiewanie itd

Pasek wagi

Xylie napisał(a):

To na bierzmowanie daje się prezenty? Kuzynce nic nie dałam, do głowy mi nie przyszło, że z tej okazji coś się daje :) Ludzie już powariowali z tymi prezentami... 

mnie kuzynka tez poprosila i tez powiedziala ze nie ma kogo wziasc ;P tez nic nie dawałam, bez przedsady

Wilena napisał(a):

A ja nie rozumiem dlaczego się w ogóle zgodziłaś żeby być tym świadkiem? W bierzmowaniu chyba chodzi o jakąś świadomą decyzję i aspekt duchowy, nie o to żeby odklepać, bo koleżanka też idzie. Po co być świadkiem tego jak ktoś właściwie świętokradzko przyjmuje sakrament? - nie znam się, wierząca nie jestem, ale czy to nie jest tak, że ta bierzmowana osoba wzywa Ducha Świętego żeby ją umocnił w wierze? Jeżeli tak naprawdę tej pomocy z nieba nie chce, tylko stoi w kościele w oczekiwaniu na to, że po mszy dostanie laptopa to chyba ma grzech ciężki? Mówię, nie znam się, ale jeżeli jesteś wierzącą osobą to ja bym na Twoim miejscu zapytała księdza jak to wygląda, żeby się nie okazało, że masz być świadkiem czegoś złego. Wymiksowałabym się z tego (właśnie z religijnych względów), a po drugie po prostu żeby oszczędzić sobie nerwów i wyrzucania pieniędzy w błoto (bo tacy roszczeniowi ludzie się nawet z tych prezentów nie potrafią cieszyć). Niech sobie szuka "ofiary" gdzie indziej. 

nigdy nie wiesz kiedy cię Duch Święty umocni  

po takim zachowaniu nie dawałabym jej nic innego jak po prostu bombonierkę xD ja nic nie dostałam. Ba, nawet nie wiedziałam, że na bierzmowanie się jakieś mega prezenty daje, bez przesady. Co święto w kościele to prezenty.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.