- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 kwietnia 2016, 15:57
We środę spotkałam się z chłopakiem ( On 22 lata, ja 19 lat ) Pojechaliśmy nad jezioro, rozmawialiśmy i nagle mnie pocałował. Nie zaprzeczyłam. Potem pojechaliśmy na inne jezioro, i tam mnie pocałował i podniósł do góry ...Tylko wczoraj się nie odezwał, więc napisałam do Niego "Co miał znaczyć ten pocałunek" I on do mnie z pretensjami, że o to pytam. Ale chyba pytanie jest nie trudne do zrozumienia, a On do mnie o co mi chodzi. Napisałam mu że zaczęło mi na Nim zależeć i ze myślałam ze On ma tak samo, ale że się chyba pomyliłam, i że wczoraj przez płakałam i więcej nie chce chyba że ze szczęścia. Moje pytanie polega na tym .. czy ja coś robię źle? Czy mam czekać? I czy warto? I jak coś to co mu jeszcze mogę napisać?
8 kwietnia 2016, 16:23
Ale on powiedzial, ze nie zalezy jemu? Moze musial sprawdzic i dlatego ciebie pocalowal :D
8 kwietnia 2016, 16:34
Po jednym pocałunku już chłopaka wystraszyła , napisała mu, że już jej na nim zależy i, że płakała bo się 1 dzień nie odezwał.
Już ją chłopak ma za natręta i tyle ze znajomości.
8 kwietnia 2016, 17:05
bożż ale z Ciebie wariatka.. nie zdziwie się jak odpuści sobie. "co miał znaczyć ten pocałunek " serio tak do niego napisałas ? i że Ci zalezy ? i że płakałas ? Hahahaha wez sie dziewczyno ogarnij
8 kwietnia 2016, 17:21
Jeśli piszesz prawdę, a nie zmyślasz dla beki, to zachowujesz się kiepsko. :D "Pocałował, to pocałował, na ch*j drążyć temat?" :D A zupełnie serio, za bardzo się nakręcasz, osaczyłaś chłopaka, może mogłaby być z tego fajna znajomosć, a Ty już oczekujesz od niego tłumaczeń, a może nawet zapewnień. Niech to idzie naturalnym rytmem, nie pokazuj mu jak przeżywasz jeden pocałunek, bo uzna Cię za desperatkę, a od takich faceci w każdym wieku chyba uciekają. Jeśli masz skłonność do przeżywania takich rzeczy (ja mam, no i cholera nic na to nie poradzę, chociaż już coraz rzadziej i mniej intensywnie :D), to spróbuj zatrzymać to w sobie, albo nie wiem, pisz pamietnik, ale na początku nowej znajomości broń Boże nie pisz chłopakowi, że płakałaś, bo się nie odzywał.. Zamęczysz go. :)
8 kwietnia 2016, 17:29
ile masz lat ?;)
jeden pocałunek nie oznacza raczej, że musi brać z Tobą ślub ;]
powinnaś czekać jak rozwinie się sytuacja, ewentualnie zaprosić go gdzieś jeśli Ci zależy, a nie najeżdżać na niego z pretensjami..
zrobiłaś z siebie kobietę bluszcza ;<
8 kwietnia 2016, 22:00
jedyne co mi przychodzi do głowy to ,,niestabilna emocjonalnie histeryczka. lepiej niech chłopak ucieka - i zrobi to jeśli ma poukładane w głowie.