- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2016, 11:36
Nie wiem co robic :((
Witam wszystkich,
Chciałbym wam opisać moja sytuację w związku, ponieważ nie wiem co mam zrobic.
Bylem z dziewczyną ponad 2 lata w tym mieszkaliśmy ze sobą rok. W pierwszym roku bylo wrecz idealnie bylismy wspaniala para, w drugim roku z mojej winy ona stracila do mnie zaufanie, tak mi mówila bo chcilem z kolegami troche na imprezy popijalem i w ogole i zrobilem jeszcze jedna glupia rzecz ktorej bardzo zaluje i nie popelnilbym nigdy w zyciu, nie moge napisac czego i co zrobilem, ale ona mi to wszystko wybaczyla i znowu bylo fajnie i w ogole.
Siostra zaproponowala mi w pazdzierniku czy chce przyleciec do niej do Anglii do pracy, po prostu chciala mi pomoc, rozmawialem o tym z moja dziewczyna i tez z tego byla bardzo zadowolona, ja chcialem jechac szczegolnie dla niej, zeby miec pieniadze na ponowne zamieszkanie razem i poprostu na lepsze zycie. Ona byla strasznie z tego powodu zadowolona, i mowila mi, ze tez by chciala przyleciec do mnie w czerwcu bo aktualnie studiuje, i mieslismy wrocic do Polski razem we wrzesniu. Barszo ucieszylem sie z tego powodu bo do czerwca nie az tak daleko a na pewno beda za nia bardzo tesknil i chcialem bardzo zeby do mnie przyjechala, po prostu mielismy jakies tam wspolne plany.
Wyjazd miałem zaplanowany na 22 lutego to mielismy jeszcze sporo czasu zeby razem spedzac czas, no nie powiem bo chcialem tez wyjsc z kolegami na jakies piwo lub pizze, co w moim przypadku bylo to kategorycznie zabronione przez moja dziewczyne, zaraz do mnie wydzwaniala i w ogole. W dniu walentynek bylo tez bardzo fajnie rozmawialismy sie ,jedlismy pizze itp , jej tez sie podobalo az sie wzruszyla jak dalem jej ulubione kwiaty. Potem spotkalismy sie 3dni przed moim wyjazdem do Anglii, miala u mnie nocowac nagle okazalo sie ze musi dzis jechal bo jutro ma transport na studia. I powiedziala mi jeszcze, że woli dzis sie ze mną pozegnac, bo nie lubi sie z nikim zegnac bo to takie smutne i glupie. Okej odwiozlem ja do domu , posiedzilismy jeszcze razem w samochodzie ,porozmawialismy bo to nasze ostatnie spotkanie bo dopiero sie spotkamy w czerwcu jak ona do mnie przyjedzie. Po tej rozmowie nadszedl czas pożegnania. Bylem i jestem dalej bardzo o nia zazdrosny wiec zawsze zadawalem jej pytanie " Czy bedziesz na mnie czekac?, Czy nie zrobisz nic glupiego za moimi plecami co by moglo mnie zranic?" Odpowiadala twardo ze nie. W dniu pozegnania zapytalem ja o to samo , ona odpowiedziala ze, za kogo ja ja uwazam.
Teraz najlepsze to w tym jest, ze gdy dojechalem juz do Anglii , wszedlem do domu to odrazu dalem jej znac ze dojechalem i pisalismy razem normalnie przez 3dni pobytu mojego w anglii,potem cos sie stalo ze zaczela unikac zemna rozmow nie odbierala jak do niej dzwonie, czasami tylko odpisywala, zaczela mi pisac ze juz nie chce ze mna byc ze ma juz innego chlopaka, ze sie z nim "caluje". Zebym dal jej spokoj i nie zawracal jej glowy. Normalnie bylem w szoku nie wiedzialem co mam robic, ale obrocilem to w zart bo pomyslalem ze sobie jaja ze mnie robi. Teraz mija jak jestem w Anglii 3 tygodnie i to sie nie zmienia, wreszcie w to uwierzylem. Ona dalej pisze do mnie pisze ze ma nowego chloapaka i nie chce mnie znac , zenie zapomni jaki kiedys bylem " co przypomne " co bylo kiedys to wszystko mi wybaczyla bo bylo to doslownie rok temu" i nigdy bym tego nie zrobil ponownie. Przez to wszystko nie moge spac w nocy. A jeszcze dodam ze podczass pozegnania 3 dni przed moim wylotem bylo pieknie, uprawialismy sex, a ona w przeciagu tygodnia obrocila moje zycie w bagno.
Moze macie jakies porady co zrobic w tym przypadku?
Ciezko jest mi bardzo, bo nie spodziewalem sie czegos takiego jak bede w angli.
Piszcie smialo co o tym myslicie.
PS. Bardzo przepraszam za literowki i ortografie, pisalem to na szybkiego.
Serdecznie pozdrawiam:
Tomek
16 marca 2016, 12:27
Zostań za granicą, pracuj. A dziewczynę wymaż z życiorysu.
Edytowany przez ca9c6efbf89413a28392c800c4e70fc6 16 marca 2016, 12:29
16 marca 2016, 12:33
Skasowac jej nr i sie nie kontaktowac. Sorry, aje jakas niezrownowazona i moze bardziej niz na Tobie zalezy jej aby miec jakiegokolwiek chlopaka wiecznie kolo siebie... Lepiej ze teraz zobaczyles jaka ona jest a nie bys sie dalej w zwiazek pchal. Wiem, ze teraz pewnie Ci smutno i przykro, ale na plus to masz inny kraj, inne otoczenie i sadze, ze bedzie Ci dzieki temu latwiej odstawic ja w niepamiec.
16 marca 2016, 12:46
Tez chyba tak sadze. Ale wiadomo dla mnie to jest kurcze dziwne ze ukochana osoba moze tak zmienic zdanie w przeciagu 2 tygodni i zaraz sobie drugiego gaha znalezc i mi tu jeszcze pisze ze sie z nim caluje , az mi sie rzygac chce.... I jeszcze rozstanie przez FB to przebija wszystkie rekordy...
A Tobie Asiupek dziekuje za dobra rade :)
16 marca 2016, 13:01
nie zmieniła zdania jak ci się wydaje, tylko pewnie rozstać się chciała wcześniej i dlatego tak sie cieszyła na twój wyjazd. Nie wybaczyła i nie zapomniała widać albo to zwykły pretekst do rozstania. Swoją drogą musi być albo zdrowo szurnięta albo zwyczajnie chce się zemścić tymi opowieściami o kimś innym, bo po zerwaniu nie chce niby kontaktów utrzymywać ale jednak nieomieszkała dodać tej informacji (jakby to już po rozstaniu miało jakieś znaczenie...).żyj swoim życiem i o niej zapomnij.
16 marca 2016, 13:06
No to po co ten seks przed samym wyjazdem ? Ta rozpacz ze wyjezdzam, nie rozumiem tego .. ;/ I zozumcie, ze to nie jest takie proste , usunac, wywalic numer, zapomniec o niej, bo jednak z ta osoba przyzylem wiele pieknych chwil w zyciu. Ale tym, ze pisze do mnie i mi sie chwali, ze ma chlopaka i sie z nim caluje po tygodniu rozstania ze mna , to tylko o niej swiadczy jaka jest na prawde :)
Edytowany przez Tomeczek95 16 marca 2016, 13:12
16 marca 2016, 13:17
Dziwna sytuacja, jedyne wyjście to pogodzić sie z tym nie można zmusić kogoś do miłości, do kochania. To był jej wybór a Tobie radze nie zastanawiać się tak, co, jak, dlaczego, po co. Żyj dalej wykorzystaj czas w UK, zwiedzaj, poznawaj świat, pracuj - zarób hajsik, a dziewuche jakąś fajną na pewno poznasz :) wartą siebie. Pozdrawiam
16 marca 2016, 13:49
Ona się nie zmieniła w ciągu dwóch tygodni :) to się musiało dziać wcześniej, tylko mogłeś tego nie zauważyć. Pewnie czekała tylko aż wyjedziesz, żeby mogła zerwać z Tobą, a nie była na tyle odważna, żeby to zrobić wcześniej. Dziecinne zachowanie. Przykro mi, ale daj sobie z nią spokój. Pracuj, układaj sobie życie w Anglii, a o niej zapomnij. Zasługujesz na lepszą dziewczynę ;)