Temat: Licencjat i wyjazd do Niemiec

Cześć! Może ktoś z was był w podobnej sytuacji i ma jakąś złotą radę :) 

Mój chłopak mieszka w Niemczech (tam się urodził, wychował, tam żyje). Ja jestem na pierwszym roku studiów licencjackich (pedagogika opiekuńczo-wychowawcza).Studiuję i mieszkam w Polsce.  Moim planem jest obrona licencjata i wyjazd do ukochanego. Czy z samym licencjatem dostanę pracę? Czy jak bedę kiedyś chciała to mogę tam kontynuować naukę? 
Macie jakieś doświadczenia? 
PS. Pewnie pojawią się pytania o znajomość języka. Orłem nie jestem ale jakoś się dogaduję. Mam certyfikat B1 i ciągle się uczę. 

Spotkalam sie z sytuacjami kiedy trzebabylo nostryfikowac dyplom,zrobic dodatkowo dyplom pedagogicznego College, albo cos jeszcze w stylu uzupelnienia roznic  . Mozesz tez wczesniej wyjechac, w ramach programu , po jego ukonczeniu tez mozesz sie przeniesc. Wszystko mozliwe ale wiele formalnosci do zrobienia . 

Zeby studiowac potrzebny certifikat b2 . Na wyjazd z programu nie Jest raczej wymagany, tylko jak sama Bys sie zapisywala.

Nostryfikacja dyplomu to podstawa. Z doswiadczenia wiem, ze przy kierunkach pedagogicznych zwykle sa roznice ktore nalezy uzupelnic. No i szlifowac jezyk....Obawiam sie ze gdybys chciala pracowac w Niemczech w swoim zawodzie moga nawet wymagac C1- ale np. zebys zrobila go w Niemczech. Albo moga wyslac Cie na kurs gdzie podszlifujesz jezyk juz w konkretnym kierunku i polaczyla go z praktyka....Opcji jest wiele ;) W duzej mierze zalezy wszystko od kompetencji osoby z ktora rozmawiasz.... ;) Fajnie gdyby Twoj chlopak sie zorientowal wczesniej bo masz jeszcze troszke czasu wiec mozesz sie swietnie przygotowac. 

apsik24 napisał(a):

Nostryfikacja dyplomu to podstawa. Z doswiadczenia wiem, ze przy kierunkach pedagogicznych zwykle sa roznice ktore nalezy uzupelnic. No i szlifowac jezyk....Obawiam sie ze gdybys chciala pracowac w Niemczech w swoim zawodzie moga nawet wymagac C1- ale np. zebys zrobila go w Niemczech. Albo moga wyslac Cie na kurs gdzie podszlifujesz jezyk juz w konkretnym kierunku i polaczyla go z praktyka....Opcji jest wiele ;) W duzej mierze zalezy wszystko od kompetencji osoby z ktora rozmawiasz.... ;) Fajnie gdyby Twoj chlopak sie zorientowal wczesniej bo masz jeszcze troszke czasu wiec mozesz sie swietnie przygotowac. 

A gdzie mialas problemy? Ja jestem nauczycielka w Anglii. Mam licencjat z Polski i nie bylo problemu z podjeciem pracy jako nauczycielka. chociaz mialam troche nizsza pensje zanim nie dostalam angielskiego swistka (bylo to tylko troche roboty papierkowej - nie musialam niczego sie uczyc ani zdawac etc).

Nie wiem jak to z papierkami wyglada w Niemczech, ale sadze ze jezyk bedziesz musiala dociagnac do C2, albo moze jedynie C1 na poczatek zaleznie od tego co dokladnie chcesz robic.

W Niemczech istnieje coś takiego jak lista zawodów chronionych, których nie można wykonywać, jeśli się nie zrobiło uprawnień / studiów w Niemczech. Zawód nauczyciela w De jest dość ciężki do zdobycia, są naprawdę ostre wymagania. Nie wiem jak z pedagogiką, ale myślę, że jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi, to jednak wymagania pewnie są, ale bez przesady.

Co do studiów, żeby je podjąć musisz mieć certyfikat językowy na poziomie co najmniej B2. Wiele uczelni oferuje bardzo tanie kursy całoroczne, przygotowujące do studiów. Moim zdaniem, jeśli Twój chłopak mieszka w Niemczech, to lepiej Ci będzie tam wyjechać i zrobic ten kurs + całe studia, niż robić w Polsce, kiedy i tak chcesz wyjechać. 

cancri napisał(a):

W Niemczech istnieje coś takiego jak lista zawodów chronionych, których nie można wykonywać, jeśli się nie zrobiło uprawnień / studiów w Niemczech. Zawód nauczyciela w De jest dość ciężki do zdobycia, są naprawdę ostre wymagania.  

Gdzie indziej to tez jest zawod chroniony i wymaga wysokich kwalifikacji - tylko w Polsce patrza z gory i slabo placa lol

Wlasnie przeczytalam jak to wyglada i tak samo jak w Anglii - szkola moze Cie zatrudnic na podstawie zagranicznych kwalifikacji ale trzeba sprawe uregulowac aby miec prace na stale. Tez bym nie straszyla autorki ze jakies tam wymagania - najwyzej sobie jeszcze troche postudiuje aby zdobyc magistra i dorobic co trzeba.

https://www.anerkennung-in-deutschland.de/html/en/...

Z wlasnego doswiadczenia to powiem, ze jak ubiegalam sie o papiery w Anglii (11 lat temu) to musialam wyslac do ministerstwa w Anglii wszystkie dokumenty ze studiow a takze z Ministerstwa Edukacji w Polsce. Zalatwiania bylo sporo i sie to ciagnelo przez pare miesiecy - na szczescie doslalam angielskie papiery bezproblemowo. Kolezanka ktora byla nauczycielka spoza Unii Europejskiej, to pomimo 5-letnich studiow i 2-letniego przygotowania pedagogicznego musiala jeszcze robic kolejne 2 lata studiow aby zdobyc ten sam swistek. Jako ze Niemcy sa w Unii i porozumienia sa, to autorka na pewno nie bedzie musiala od nowa studiowac w Niemczech aby moc to samo robic.

Asiupek napisał(a):

cancri napisał(a):

W Niemczech istnieje coś takiego jak lista zawodów chronionych, których nie można wykonywać, jeśli się nie zrobiło uprawnień / studiów w Niemczech. Zawód nauczyciela w De jest dość ciężki do zdobycia, są naprawdę ostre wymagania.  
Gdzie indziej to tez jest zawod chroniony i wymaga wysokich kwalifikacji - tylko w Polsce patrza z gory i slabo placa lolWlasnie przeczytalam jak to wyglada i tak samo jak w Anglii - szkola moze Cie zatrudnic na podstawie zagranicznych kwalifikacji ale trzeba sprawe uregulowac aby miec prace na stale. Tez bym nie straszyla autorki ze jakies tam wymagania - najwyzej sobie jeszcze troche postudiuje aby zdobyc magistra i dorobic co trzeba.https://www.anerkennung-in-deutschland.de/html/en/... wlasnego doswiadczenia to powiem, ze jak ubiegalam sie o papiery w Anglii (11 lat temu) to musialam wyslac do ministerstwa w Anglii wszystkie dokumenty ze studiow a takze z Ministerstwa Edukacji w Polsce. Zalatwiania bylo sporo i sie to ciagnelo przez pare miesiecy - na szczescie doslalam angielskie papiery bezproblemowo. Kolezanka ktora byla nauczycielka spoza Unii Europejskiej, to pomimo 5-letnich studiow i 2-letniego przygotowania pedagogicznego musiala jeszcze robic kolejne 2 lata studiow aby zdobyc ten sam swistek. Jako ze Niemcy sa w Unii i porozumienia sa, to autorka na pewno nie bedzie musiala od nowa studiowac w Niemczech aby moc to samo robic.

To chyba zalezy, bo jak np moja kolezanka , z 10 letnim doswiadczeniem w Gimnazjum musiala zrobic College, zeby moc nauczac , to chyba to roznie bywa . Fakt faktem uczy juz , ale na kazde podanie o prace odsylali jej , ze maja lepiej wyksztalconych auslanderow . Jak zrobila College pedagogiczny to od razu znalazla prace w zawodzie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.