Temat: Mój chłopak nie chce się przeprowadzić.

Witam. Jestem z chłopakiem od roku w związku na odległość. On ma 21 lat (pracuje i mieszka na wsi), ja mam 18 i mieszkam w mieście średniej wielkości. Mój chłopak miał się do mnie przeprowadzić po nowym roku, ustalaliśmy to już na początku związku. On tego bardzo chciał, ja zresztą też. Teraz jednak znajduje miliony powodów żeby tego nie robić. Mówi, że nie znajdzie pracy, boi się, że jak się przeprowadzi to po jakimś czasie z nim zerwę, itp. Zdenerwowało mnie to, bo wcześniej coś z nim ustalałam. Ostatnio dowiedziałam się, że chce wyjechać do pracy za granicę z przyjacielem. Jak wy byście zareagowały? Czy jemu na mnie nie zależy? 

a mi się wydaje, że może miał wątpliwości co do wyjazdu (zrozumiałe), a porozmawiał z kimś, z rodzicami albo przyjaciółmi, a ich zdanie było takie, żeby to odwlekł w czasie (za wcześnie?), albo żeby za granicę pojechał zarabiać.. 

Pasek wagi

Musisz uszanowac to ze boi sie przeprowadzki do Twojego miasta. Obecnie ma poukladane zycie i prace na wsi. poza tym pojawila sie opcja wyjazdu za granice gdzie pewnie moglby relatywnie dobrze zarabiac. Opcja przeprowadzania do sredniego miasta i zaczynania od zera nie jest w porownaniu bardzo atrakcyjna.

Jakis czas temu pewnie obiecal, ze sie przeprowadzi  bo bardzo chcial byc z Toba a teraz, rozwazajac jakby to mialo wygladac w praktyce, to tego nie widzi. No a ty jestes rozczarowana (jak najbardziej zrozumiale).

Porozmawiaj jak on wasza dalsza przyszlosc widzi. Moze uda wam sie wspolnie cos wykombinowac, np moze ty sie skusisz na wies lub moze razem wyjedziecie etc. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.