- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 listopada 2015, 09:25
Zastanów się chcesz być partnerką=dziewczyną=kochanką=nr 1 czy pocieszycielką? Tego się nie da połączyć, bo będziesz tylko cierpieć. Daj mu czas, niech przeżywa, ale bez Ciebie u boku. On nie jest gotowy na nowy związek, założę się, że w komórce ma nadal jej zdjęcia, być może obok Twoich. Nie rób z siebie zapchaj dziury. Daj mu czas, niech pobędzie sam.
Edytowany przez Camorrra 30 listopada 2015, 09:26
30 listopada 2015, 09:27
Tęskni za nią, a nie nie umie sobie poradzić, że na jej miejsce pojawił się ktoś inny. Proszę cię......
30 listopada 2015, 09:31
nie fajnie to wygląda...jeśli byłby zakochany nie miałby "głowy" do tego by przeżywać "dawną miłość" gdyż jego myśli/serce całkowicie byłyby pochłonięte Tobą ..Mam wrażenie, że on trochę żałuje, ze tamten związek się rozleciał...(nie sądzę, aby się do tego przyznał. Tęskni za nią.. )
Edytowany przez katy-waity 30 listopada 2015, 09:34
30 listopada 2015, 09:33
jak się człowiek zakochuje lub choćby zauracza w kimś innym automatycznie przestaje czuć coś do poprzedniej osoby. dlatego zastanowiłabym się czy aby na pewno "jesteście razem", bo chyba ty traktujesz to inaczej niż on. dzieje się szybko, bo chce zminimalizować czas poświęcony na rozpamiętywanie i wypełnia go sobie tobą. ale tylko tyle
30 listopada 2015, 09:55
jak się człowiek zakochuje lub choćby zauracza w kimś innym automatycznie przestaje czuć coś do poprzedniej osoby. dlatego zastanowiłabym się czy aby na pewno "jesteście razem", bo chyba ty traktujesz to inaczej niż on. dzieje się szybko, bo chce zminimalizować czas poświęcony na rozpamiętywanie i wypełnia go sobie tobą. ale tylko tyle
Dokładnie.
30 listopada 2015, 10:35
biedny misiu nie może zapomnieć. ... litości albo niech się weźmie w garść albo żegnam.... kobiety są takie naiwne
30 listopada 2015, 11:07
Zgadzam się z dziewczynami. A najgorsze co może się teraz stać, to ich powrót do siebie. Widziałam takie przypadki, współczuję Ci.
30 listopada 2015, 11:11
Jak mu pomoc?Zostawić go.Chyba ze wolisz,smród byłej ,czuć przez resztę życia. A tak będzie,skoro już teraz,na początku waszego związku,on to tak przezywa.Zamiast pytać jak mu pomoc ,pomóż sobie.
30 listopada 2015, 11:16
Nie pakuj się w taki związek, daj mu czas. Dobrze dziewczyny mówią. Chłopak musi sam uporać się z tym czego chce. Bo inaczej któregoś dnia oznajmi Ci, że kocha swoją byłą, to był wielki błąd, chce do niej wrócic i w ogóle. Oczywiście nie życzę Ci tego. Ale nie pozwól, aby Cię zranił. ciężka sprawa