- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 października 2015, 00:17
Hej. Mam pewien problem. Wyszła dziś dość śmieszna sytuacja ze strony najlepszego kumpla mojego chłopaka.
Jesteśmy z M. roku razem i z jego kumplem widzialam się tylko raz, bo my z M. mieszkamy winnym mieście.
Dziś po raz pierwszy od fuuuul czasu wlazłam na fotka.pl. Posprawdzałam wiadomości i znalazłam tam wiadomość od jego kumpla, nie kapnął się, że to ja i zaczął bajerę. Napisałam do niego i sprostowałam, pośmialiśmy i tyle. Powiedzialam o tym M. i on niby też się śmieje, ale walnął mi komentarz "on i tak by na Ciebie nie poleciał na żywo, uwierz znam go". Zabolało mnie to bardzo. Mam może nadwage, ale nigdy nie narzekałam na powodzenie u facetów, a tu taki komentarz. Dziewczyny powiedzcie mi, czy mam prawo być zła, czy przesadzam? Nie jestem nadwrażliwa na swoim punkcie i umiem sama się śmiać czasem z tego, że mam trochę za dużo ciałka, ale to naprawdę zabolalo. Jakbyście się zachowały na moim miejscu?
17 października 2015, 08:58
a może chodziło o to, że kumpel nie poleciałby na dziewczynę kumpla i tyle.
17 października 2015, 14:15
wrrr faceci oni jak czasem coś powiedzą to ręce opadają masz prawo być zła ale myślę ,że te słowa bardziej z poczucia zagrożenia.
17 października 2015, 17:19
skoro nie poznal cie na zdjeciach, to musisz wygladac na zywo inaczej...
17 października 2015, 22:00
Mam może nadwage, ale nigdy nie narzekałam na powodzenie u facetów, a tu taki komentarz.
skoro tak ładnie przekonujesz nas o swojej atrakcyjności to dlaczego nie przekonasz tak sama siebie? nie narzekasz na powodzenie, a świrujesz o jeden czyjś tam komentarz? o_O
19 października 2015, 15:18
a może chodziło o to, że kumpel nie poleciałby na dziewczynę kumpla i tyle.
Albo ze kolega leci tylko na popularne gwiazdy z nadzianymi rodzicami