Temat: Współwłasność domu

Mój narzeczony zakupił dom. Jest jedynym właścicielem, oboje tutaj mieszkamy, jesteśmy zameldowani. Czy w chwili zawarcia związku małżeńskiego stanę się współwłaścicielem tego domu? Czy to, co kupił przed ślubem jest tylko jego a dopiero dobra zakupione w trakcie trwania małżeństwa są wspólne?

Pytam, gdyż zastanawiam się nad zaproponowaniem intercyzy.  Wtedy sytuacja byłaby jasna i dom byłby cały czas jego. A głównie o to mi chodzi.

Głupotę zrobisz z tą intercyza , teraz uniesiesz się honorem bo co ludzie powiedzą - zebys kiedys tego nie zalowala.Tak jak dziewczyny piszą różnie w życiu bywa .

Pasek wagi

Jesli On sam zaporponowal Ci wspolwlasnosc domu, to nie widze powodu, dlaczego mialabys nalegac na intercyze. Jakbym to ja miala dom i zapoponowala mezowi wsplowlasnosc tego domu, to byloby mi zwyczajnie przykro, ze nie chce byc wspolwlascicielem. Podpisywanie intercyzy, bo nie chcesz by gadan, ze jestes z nim dla kasy, wiekszego sensu nie ma. Ludzie i tak gadac beda, bedziesz ze swistkiem z intercyza chodzic do kadzego i pokazywac? Uwierz, ze beda to miec gdzies, a gadac dalej beda i to jeszcze wiecej. I dalej dla tych ludzi bedziesz z Nim dla kasy

Skoro On sa wystapil z ta propozycja, to bym ja przyjela po prostu i nie robila z tego problemu. I nie myslala i tym co ludzie gadaja, bo gadac beda, im bardziej bedziesz sie chciala wybielic przed ludzmi, tym bardziej podejrzana bedziesz. Olac ludzi i tyle

Zreszta nawet jak bedziesz wspolwlacicielka, to w razie czego, jak nie daj Boze Wam sie nie ulozy, Ty nie bedziesz juz chciala byc z Nim, to mozesz mu oddac te polowe domu, no nie? A w razie gdbyby On kiedys postapil niewlasciwie i trzeba by sie rozstac, to bedziesz miala Ty i Wasze dzieci zabezpieczenie i nie wyladujesz na bruku

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.