Temat: Pełnoletnia dziewica

Czy to takie dziwne teraz? 

Pochodzę z małej mieściny, gdzie w gimnazjum wyśmiewano się z puszczalskich dziewczyn (były plotki i wytykanie palcami), potem poszłam do liceum w dużym mieście i tam zmiana o 180 stopni. Dla chłopaków 'dziewica' to była drwina (zaznaczmy, że w wieku 17 lat). Nigdy nie myśleli o tym na zasadzie, że ktoś szanował siebie i swoje ciało, tylko w kategoriach 'nikt jej nigdy nie chciał'. Szczerze mówiąc byłam zaskoczona aż tak odmiennym podejściem, szczególnie że nie mieszkałam wcale daleko tego wielkiego miasta i nie raz tam byłam, ale wciąż podejście osób, które tam się wychowały odbiegało niesamowicie od tego, co znałam. 

Czy to jest aż tak niespotykane w dzisiejszych czasach? Ja liceum zaczynałam jakieś 8 lat temu i już wtedy czułam się jak wybryk natury, więc jestem ciekawa jak to w tej chwili wygląda.

u nas nie bylo wytykania ani medali za dziewictwo. w pozniejszym zyciu to nie ma tak znaczenia, liczy sie praca, samodzielne zycie, a nie przebieg.

Pasek wagi

hutshi napisał(a):

aż tak bardzo Ci zależy zeby ktoś Cie pokrył? to Cię pocieszę sama mam prawie 30 lat i też jestem bo po prostu żaden mi się nia tyle nie spodobał a poza tym nie chciałabym żeby potem mnie ktoś obgadywał przed kolegami że zaliczył sie panienkę pamiętaj nie ma tego złego.....
 

??? sredniowiecze.

seks jest dla tych ktorzy czerpia z tego frajde. masz racje ze jeszcze nie teges.

ps. skad wiesz kto co facet mowi, moze (jak juz znajdziesz) twoj malzonek pogada z kumplem o sprawach lozkowych, nie zabronisz mu.

Pasek wagi

hutshi napisał(a):

aż tak bardzo Ci zależy zeby ktoś Cie pokrył? to Cię pocieszę sama mam prawie 30 lat i też jestem bo po prostu żaden mi się nia tyle nie spodobał a poza tym nie chciałabym żeby potem mnie ktoś obgadywał przed kolegami że zaliczył sie panienkę pamiętaj nie ma tego złego.....

Współczuję serdecznie.. ja mam 30 lat i od prawie 14 lat czerpię przyjemność z seksu :) Nie przejmuje się czy ktoś mnie obgaduje czy nie, ja też mogę kogoś obgadać z koleżankami :p Nie sypiam z kim popadnie, ale nie jestem na tyle wybredna by przez tyle lat nie spotkać nikogo odpowiedniego :p

Sama jestem dziewicą, mam skończone 18 lat i nie uważam tego za ujmę, wręcz przeciwnie. 

kilka ostatnich postów pokazało jak wszystkich Was nie interesuje czyjeś życie łóżkowe i jak to nie wytykacie dziewic - o wypowiedzi hutshi wrednababa zaczęła mówić o średniowieczu, a limmi współczuje. Brawo.

Pasek wagi

vitalijka23 napisał(a):

kilka ostatnich postów pokazało jak wszystkich Was nie interesuje czyjeś życie łóżkowe i jak to nie wytykacie dziewic - o wypowiedzi hutshi wrednababa zaczęła mówić o średniowieczu, a limmi współczuje. Brawo.
jest duza roznica miedzy powściągliwośćia dla idei miłości a tym ze uwaza sie kobiety za dziury do przepchania, ze facet je obgaduje. w tym drugim przypadku nalezy niestety wspolczuc 

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

vitalijka23 napisał(a):

kilka ostatnich postów pokazało jak wszystkich Was nie interesuje czyjeś życie łóżkowe i jak to nie wytykacie dziewic - o wypowiedzi hutshi wrednababa zaczęła mówić o średniowieczu, a limmi współczuje. Brawo.
jest duza roznica miedzy powściągliwośćia dla idei miłości a tym ze uwaza sie kobiety za dziury do przepchania, ze facet je obgaduje. w tym drugim przypadku nalezy niestety wspolczuc 

a ja uważam, że jeśli twierdzi się, że nie zagląda się do cudzych łóżek to motywy zachowywania wstrzemięźliwości nie mają żadnego znaczenia. a w ogóle pierwszym argumentem wypowiedzi, która jest przedmiotem naszej wymiany zdań - było nie obgadywanie a to że "nikt na tyle jej się nie spodobał". 

Pasek wagi

To nie jest dziwne, ja aż/dopiero w wieku 20 lat. I to nie jest tak, że nie było z kim, wcześniej miałam stałego chłopka, który chciał, ale ja nie byłam przekonana, chciałam się wstrzymać :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.