Temat: facet - pomocy

Hej. Wiem, że to może być głupia sprawa, ale potrzebuję pomocy. Najlpiej nieco bardziej doświadczonych osób :) Jestem w związku od 5 lat, zaręczona, mieszkamy razem, ślub jest już zaplanowany..., ale od pewnego czasu mam coraz większe wątpliwości. Mój wybranek bardzo się zmienił na niekorzyść. Próbowałam to tolerować, ale coraz częściej mam wrażenie, że ja go nie kocham i że nie chcę z nim być. Coraz częściej nawiedzają mnie też myśli o rozstaniu.... Stąd moja prośba, czy mogłybyście doradzić mi w jakiś sposób jak poznać, że ja go nadal kocham, a jeśli nie to jak delikatnie zakończyć to "coś"... Z góry dziękuję
lepiej sie rozstac zawczasu niz potem (po slubie) zalowac i zaraz rozwod planowac... po co sie meczyc?
sama nie wiesz???pytasz sie nas???nie wierze!!!!! myslalam ze Ty wiesz wszystko przynajmniej taka z siebie robisz na innych watkach!!!!!!!!!!
kochan uciekaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Twoj,.chłopak sie nie zmieni,po slubie bedzie jeszcze gorzej!!!

ja mam to samo a mozna powiedziec zze gorzej,nie mam pracy i mam malutkie dziecko,nie mam pieniedzy domu nikt mi nie pomoze

p.s.jakby co to pisz na priv,nie chce pisac tutaj bo moga mnie diziewczyny najezdzac pa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.