- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 września 2015, 20:16
Przesadzasz. Jak Ci doradzał i był na nie to źle, jak teraz mówi żebyś sama zdecydowała też źle.
Sama zdecyduj które mieszkanie chcesz i już, no chyba że on będzie za nie płacił. Ale jeśli sama się opłacasz to w czym problem?
4 września 2015, 20:17
Ale Ty wiesz jak ważny to mecz? Ja osobiście meczy nie lubie, nie interesuje sie itp ale dla zagorzałego fana ( czy nawet przeciętnego Kowalskiego) to cholernie ważny mecz . Nie dziwie sie chłopakowi ze nie zrezygnował z niego tylko dlatego, bo masz dola. Na moje oko delikatnie przesadzasz
4 września 2015, 20:19
No wiem, że może trochę przesadzam, bo już szalu dostaję trochę ;D ale chciałam się upewnić
4 września 2015, 20:19
Przesadzasz zdecydowanie. Nic wielkiego się nie dzieje, a już rodzisz focha. Znajdziesz jakiś pokój na pewno. Najlepsze oferty pojawiają się najczęściej na ok 2 tyg przed nowym miesiącem. Nie ma co - przepraszam za wyrażenie - "srać żarem"
4 września 2015, 20:21
Tak to właśnie wygląda jak szukasz pokoju nie by tobie pasował, a by było blisko do niego, to twój problem. Teraz jest mecz :D
4 września 2015, 20:22
Przesadzasz i wyolbrzymiasz.
Wiesz co to za mecz? Niemcy - Polska.
O niczym innym dzisiaj w pracy nie słyszałam. Koledzy żyli tym meczem cały dzień.
Twój facet pewnie też. Pewnie umówił się z kumplami na oglądanie przy piwku a Ty mu tyłek zawracasz.
Tyle zwlekałaś z tym mieszkaniem to jeszcze jeden wieczór poczekasz.
Powodzenia w szukaniu.
4 września 2015, 20:40
Ja uważam, że nie przesadzasz. Może nie żeby od razu odwoływać spotkanie i oglądanie jakiegoś durnego meczu, jednak myślę, że stać go chyba na więcej niż "spokojnie".
Twoja wina też w tym jest, trzeba było brać to co TOBIE się podoba, a nie partnerowi.
4 września 2015, 20:55
Nie wiem o co chodzi, bo pozostały po poście dwie kropki, ale z tego co piszecie sprawa jest prosta. Daj facetowi być facetem. Niech ogląda mecz, szczególnie że to bardzo ważny mecz. Na babskie doły trudno jest reagować facetom, kiedy coś innego zaprząta im głowę - przecież potrafią tylko jedną rzecz naraz :P Jutro pogadacie, albo po meczu.