- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 września 2015, 19:12
Jestem ze swoim chłopakiem prawie 5 lat, zauważyłam, że już jest mniej czułości, mniej się przytula, chce całować itd. Gdy byliśmy ze sobą półtora miesiąca non stop to się ciągle kłóciliśmy a potem intensywnie godziliśmy. Po powrocie do domu mam wrażenie, że on chce odpocząć, nie mieszkamy jeszcze razem ale blisko siebie. Np dziś napisał tylko dwa smsy i resztę dnia spędził z kolegami widzieliśmy się tylko rano. Wieczorkiem oczywiście jest mecz no i zapadł się pod ziemię. Jak to jest u was po 5 latach ? nadal gorąco czy coś się zmieniło ? czy normalne jest że on ma potrzebę co jakiś czas aby spędzić caly dzień sam/z kimś/nie ze mną ? czy to wskazuje na to, że już mnie nie kocha czy taka jest kolej rzeczy ?
4 września 2015, 19:14
czy normalne jest że on ma potrzebę co jakiś czas aby spędzić caly dzień sam/z kimś/nie ze mną ? czy to wskazuje na to, że już mnie nie kocha czy taka jest kolej rzeczy ?
To jest normalne u kazdego normalnego człowieka...
4 września 2015, 19:16
czy normalne jest że on ma potrzebę co jakiś czas aby spędzić caly dzień sam/z kimś/nie ze mną ? czy to wskazuje na to, że już mnie nie kocha czy taka jest kolej rzeczy ?To jest normalne u kazdego normalnego człowieka...
4 września 2015, 19:21
Kocha :)
Ja sama po sobie widzę, że na przykład mniej się całujemy, na początku mogliśmy cały wieczór się tylko całowac, no ale ileż można :P Po 5 latach związek jest zupełnie inny niż na początku, co wcale nie oznacza, że gorszy, wręcz przeciwnie :) Też mieszkamy bliziutko siebie i jest tak, że Luby pzyjeżdza ok 21, oglądamy coś i idziemy spać :) Odwracamy się gołymi dupkami do siebie albo od siebie w zależności od aktualnych upodobań ;) Czasem jeden wieczór czy dzień osobno działa cuda, można za sobą zatęsknić w tej monotonii życia codziennego :)
4 września 2015, 19:22
chodzi o to że prawie caly dzień milczy, chciałam iść na spacer to nie odpisał... nie odbiera, nie odpisuje.czy normalne jest że on ma potrzebę co jakiś czas aby spędzić caly dzień sam/z kimś/nie ze mną ? czy to wskazuje na to, że już mnie nie kocha czy taka jest kolej rzeczy ?To jest normalne u kazdego normalnego człowieka...
Daj mu trochę wolności. Ok, jesteście razem, ale poza sobą macie również rodzinę, znajomych. Dla nich też musicie znaleźć czas. A Tobie zamiast zamartwiać się czy wszystko jest ok, również radziłabym gdzieś wyjść.
4 września 2015, 19:23
chodzi o to że prawie caly dzień milczy, chciałam iść na spacer to nie odpisał... nie odbiera, nie odpisuje.czy normalne jest że on ma potrzebę co jakiś czas aby spędzić caly dzień sam/z kimś/nie ze mną ? czy to wskazuje na to, że już mnie nie kocha czy taka jest kolej rzeczy ?To jest normalne u kazdego normalnego człowieka...
Może jest czymś naprawdę zajęty i nie miał tego telefonu przy sobie :)
4 września 2015, 19:25
Daj mu trochę wolności. Ok, jesteście razem, ale poza sobą macie również rodzinę, znajomych. Dla nich też musicie znaleźć czas. A Tobie zamiast zamartwiać się czy wszystko jest ok, również radziłabym gdzieś wyjść.chodzi o to że prawie caly dzień milczy, chciałam iść na spacer to nie odpisał... nie odbiera, nie odpisuje.czy normalne jest że on ma potrzebę co jakiś czas aby spędzić caly dzień sam/z kimś/nie ze mną ? czy to wskazuje na to, że już mnie nie kocha czy taka jest kolej rzeczy ?To jest normalne u kazdego normalnego człowieka...
4 września 2015, 19:26
To normalne wg. mnie.
U nas też to już zupełnie inaczej wygląda, jak dochodzą codzienne sprawy i problemy. Jest czułość i miłość, ale inaczej.
Nie masz się czym martwić, daj mu zatęsknić trochę, to może zacznie się więcej odzywać.
4 września 2015, 19:32
Coś czuje, że załamałabyś się jakbyś była 5 lat po wspólnym zamieszkaniu.
jakbysmy się nie dotarli to prędzej bym go chyba zabiła ;x