© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 sierpnia 2015, 12:40
Hej dziewczynki :)
Na wstępie zaznaczę, że nie dyskredytuję nikogo ze względu na wiek, ale podejrzewam, że roczniki 70 , 60 i dalej mówią "mamo", "tato". Chciałabym wiedzieć jak małżonki w moim wieku mówią do swoich teściów, gdyż mam z tym duży problem. Mam teściową od 2 miesięcy i znów powiedziałam do niej "Pani". Głupio się z tym czuje, chciałabym mówić inaczej, ale nie "mamo", uważam, że to chory polski zwyczaj. Mój mąż od dawna mówi teściu teściowa, prawie od początku znajomości, gdyż bardzo szybko razem zamieszkaliśmy. Jestem w kropce nie wiem co zrobić i jak się teraz mówi.
6 sierpnia 2015, 12:46
na Ty jestesmy. Moja tesciowa jest bardzo wyluzowana, od poczatku zwiazku bylismy na "Ty". Czasem mowie "Mamo" raz na kilka miesiecy, jak chce jej zrobic przyjemnosc, bo kilka razy w jakis tam wypowiedziach dala do zrozumienia, ze byloby jej bardzo milo. Glownie, jak odwiedza Nas ze znajomymi. Wtedy taka zadowolona, ze ma taka dobra synowa , haha ;)
Edytowany przez Mrousse 6 sierpnia 2015, 12:46
6 sierpnia 2015, 12:50
Ja do swojej mówię bezosobowo albo przez "Pani", mamo mi nie przejdzie tym bardziej do teścia nigdy nie powiem tato.Mój mąż mówi do mojego taty teściu, ojciec a do mamy teściowa z sympatii choć ona kazała mu mówić sobie na ty. Ale formy "mama" też nie używa. Czasami powie po imieniu. Oboje uznaliśmy, że rodziców mamy tylko jednych i nie będziemy mówić "mamo, tato" do teściów.
6 sierpnia 2015, 12:57
Do mamy mojego wieloletniego partnera mówiłam (i zresztą mówię jak się spotkamy) po imieniu :)
Było to idealne rozwiązanie bo "mamę" to ja mam jedną a pani to tak jak do obcej :P
Fajna kobieta aż szkoda, że jednak teściową nie została moją :D
6 sierpnia 2015, 12:57
ja również bezosobowo (mój rocznik '84) słowo mama jest zarezerwowane dla kobiety która mnie urodziła ;)
6 sierpnia 2015, 13:03
Nie mówiłabym mamo , tato o nie
6 sierpnia 2015, 13:04
wszyscy moi znajomi wieku 20-40lat mówią do swoich teściowych mamo, a teściów tato. szczerze to nie znam nikogo kto mówi pani, ty. Mnie jednak też nie przechodzi to przez gardło więc mówię tak rzadko mama, tata, jak to tylko możliwe.
6 sierpnia 2015, 13:07
mame i tate ma sie jednych, ja jak i moj maz mowimy po imieniu
6 sierpnia 2015, 13:12
A ja z przyjemnością "mamo", "mamuś". Kocham swoją teściówkę.
Z kolei mój szwagier mówi do teściowej na trzy sposoby - mama, teściowa, babcia (bo mają już dzieci).
6 sierpnia 2015, 13:13
nijak. Chociaz pochodzę z takiej rodziny gdzie to jest oczywiste by zwracac sie mamo/ tato. Rok po slubie.... A swoja droga nie lubie swojej tesciowej i nie nazwe ja mamą. Raz czy dwa bylam zmuszona powiedziec " mama wtedy zrobila/ powiedziala.." cos w tym stylu. Do tescia jeszcze by mi przeszlo przez gardlo tato.
