- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 lipca 2015, 21:37
Mój facet ma na tapecie telefonu moje zdjęcie. Został dziś wezwany do innego działu, a jego telefon został na biurku - ładował się. Podczas nieobecności M do komórki dopadli się jego dwaj koledzy. Otworzyli zdjęcie, które widniało na tapecie i zaczęli po nim rysować. Zdjęcie to do mnie dotarło. I w porządku - wiele z nas za dzieciaka dorysowywało komuś inne oczy, okulary, itd. Nie zdziwiły mnie kocie wąsy, dłuższe paznokcie ani inne malunki, natomiast narysowanie penisa w moich ustach uznałam za przegięcie. Czy Wy też zdenerwowałybyście się, gdyby obcy ludzie (nie widziałam ich nawet nigdy) dorysowaliby na Waszym zdjęciu męskie przyrodzenie w ustach?
Nie wiem po prostu, czy przesadzam. Pewnie ma to związek z tym, że po gwałcie nie patrzy się zbyt chętnie na ten narząd i długo zajęło mi wrócenie do normalności w tych sprawach. Po prostu jestem przeczulona na traktowanie kobiety przedmiotowo.
29 lipca 2015, 14:14
Chamidła, którym się wydaje, że kobieta służy tylko do jednego. Sprałabym po pyskach.
29 lipca 2015, 18:25
A niby dorośli mężczyźni...masakra jakaś.
30 lipca 2015, 08:08
Prostaki, jeśli twój facet ich lubi, to znaczy, że jest taki jak oni.