Temat: Brak akceptacji wlasnego wygladu .

Mam problem z zaakceptowaniem swojego wygladu,a wszystko to przez mojego chlopaka,komentuje on inne kobiety w moim towarzystwie jakie to one  sa wspaniale piekne i sexy moze zacytuje jego slowa ,,jakie ona ma duze kragle piersi,, ,,spojrz jaki ladny zgrabny tyleczek,, Takim zachowaniem sprawia on mi przykrosc ale tez wprowadzil mnie w kompleksy...(nie mam takiego duzego kraglego tylka i duzych piersi jak on by chcial)Kiedys z nim rozmawialam na ten temat ze jest mi zle,ale to nic nie dalo, nadal sie oglada komentuje,nie wiem co zrobic ,nie jeden raz ubieralam sie sexy dla niego a kiedy mnie taka zobaczy to nawet nic nie powie :( ,np. na fb sa takie krotkie filmiki z dziewczynami ktore tancza twerking ,to potrafi powiedziec mi ze sex z taka dziewczyna byl by swietny a nawet niesamowity... Mam 22 lata on 30,przez to jego glupie gadanie czuje sie brzydka i nieatrakcyjna (zdradze tez ze oglada on bardzo czesto filmy pornograficzne ) dziewczyny moze mialyscie podobne doswiadczenia z takim typem faceta i moze wiecie jak zapobiec takiemu zachowaniu  partnera ???

Pasek wagi

Hmm. nie wiem, a może tradycyjna metoda. Za każdym razem jak walnie taki tekst - strzel solidnego focha. POWIEDZ MU dlaczego i zrób co tam robisz, jak jesteś wściekła. Nie wiem - nie odzywaj się, krzycz, czy odmów seksu.

Albo się wytresuje jak pies, albo to faktycznie beznadziejny przypadek. 

To jeśli chcesz z nim być. BO ja nie wiem, czy jest sens być z facetem, który tak się zachowuje. Bo to i brak szacunku do ciebie i najprawdopodobniej predyspozycje do niewierności.

ale z Ciebie cierpiętnica, szok 

co za koles .. :| w zyciu nie dalabym sie tak traktowac. po jednym tego typu zdaniu wypowiedzianym z ust faceta dluzej z nim bym nie byla. olej go, niech se idzie do tych lasek.

Wiec zrob jak napisalam. Po razie moze dotrze cos do niego. Nie placz, nie pros tylko wymagaj. Masz prawo zyc w poszanowaniu. Jesli Cie tak kocha to gdzie jego szacunek? 

Jesli z niego tzw ogier gadulec masz inna spodobnosc, zeby mu dowalic, by go zabolalo jak bola Ciebie jego prostackie odzywki. Skwituj, ze tyle twojego, ze sobie pomarzysz bo tej pieknej dupci w zyciu nie bylbys w stanie usatysfakcjonowac. Mozesz dobrac bardziej dobitne slownictwo ( i do tego teatralny gest reka:)))) sorki- to byl zart. Tak mi sie przypomnial film Seks w wielkim....)

Pasek wagi

Z akceptacja musisz poradzić sobie sama, nie buduj swojej wartości na podstawie czyjeś oceny o Tobie, jakakolwiek by ona nie była, czy dobra (komplementy), czy zła (chamskie i prostackie teksty). Tak zbudowana wartość jest tyle warta co sama ta ocena czyli nic.

poza tym, facet, przy którym kobieta nie rozkwita, nie jest odpowiednim facetem 

uzaleznionaa napisał(a):

byly rozmowy na temat zakonczenia zwiazku ,zaczol plakac i mowic ze zyc beze mnie nie moze ,ze kocha ,ze sie zabije jak go zostawie...chcialabym go zostawic i zaczac nowe zycie choc nie umie,boje sie ze nie poradze sobie...(ze bede tesknic ,plakac..)  jest to dla mnie bardzo trudne , on jest  moim pierwszym chlopakiem i szczerze go kocham ..

Boże co za typek okropny. Strzela chamskie teksty a jak przychodzi wziąć odpowiedzialność to się popłakał. Wiadomo, każdy ma swój gust, ale uwierz Kochana, że jest na świecie mnóstwo prawdziwych facetów. Znajdziesz takiego, który oszaleje na Twoim punkcie i będzie wsparciem a nie beksą.
Pasek wagi

uzaleznionaa napisał(a):

moze mialyscie podobne doswiadczenia z takim typem faceta i moze wiecie jak zapobiec takiemu zachowaniu  partnera ???

Znam taka pare ;) Juz po slubie, dwojka dzieci. Facet ma ze 30 lat i szaleje na FB. Wszystkie strony typu "Lubie latynoskie tyleczki", "Piekne biusty", "Napalone nastolatki" ma "zalajkowane", w znajomych same plastikowe dziewczyny (3/4 znajomych to laski) , ktore regularnie komplementuje i "lajkuje". A jego zona? Widac stara sie jak moze, wstawia czasami jakies zdjecia w mini, obcasach i podpisuje "sexy mamuska", ale na szczesliwa raczej nie wyglada ;) 

zakoncz ten zwiazek..mowi Ci wgl cos milego?

Nie do końca rozumiem zachowanie kobiet, którą tkwią w toksycznych związkach.

Jest coś takiego w psychologii - nawet nie wiem, jak to się nazywa - ale kobiety bite, poniżane, gwałcone - nadal pozostają przy swoim oprawcy,

Ty nie jesteś bita, ale jesteś poniżana. Jak możesz być z kimś, kto sprawił, że masz zaniżone poczucie własnej wartości? Nie rozumiem tego.

zostaw go

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.