Temat: Porzucil mnie i nie mogę się pozbierać

Spotykałam się z facetem przez ponad pół roku, przwiązałam się, złapałam dobry kontakt z jego rodziną. Od kiedy powiedziałam mu o swoich uczuciach, on nie był pewnien swoich. Nadal ze mną trwał. Wiem, że powinnam była zakonczyc to juz dawno ale w całej tej głupocie miałam nadzieję, że mnie pokocha. 

Ponad miesiac temu wyjechał do Ameryki Południowej na kilka tygodnii, jego stosunek do mnie stoponiowo się zmieniał, oddalał się. Potem poinformował mnie, że poznał dziewczynę i mu się spodobała. Tak po prostu, ot tak. 

Nie wiem jak sobie z tym poradzić, czekałam na niego, a on nie licząc się z moimi uczuciami po prostu mnie zdradził i pewnie nadal kontynuuje swoją sielankę. Nie potrafię się pozbierać :(

racja, tak cięzko dziś o normalnego faceta, najgorsze jest to, że ten strugał prawilniaka

i jak ju teraz opanowac natrętne mysli? czuje sie gorsza od jakiejs laski

w sobote zakonczyłam znajomośc z facetem który mówił że mnie kocha a później powiedział że jednak nie może zapomnieć o swojej narzeczonej i z uczuciami do mnie się pomylił...niby pożegnaliśmy się w zgodzie ale jednak w głebi serca nadal wierze że zdarzy się cud i będziemy razem, a to że teraz cierpię trzymam dla siebie :( dlatego współczuje każdej osobie która ma złamane serce, wiem jak to boli :(

Pasek wagi

cięzko trzymac to dla siebie, podziwiam, ja nie potrafiłam ale koleś mnie oszukał, najgorsze ze czuje sie winna choc dalam z siebie wszystko :(

Nadiaa2015 napisał(a):

dzięki dziewczyny! powiedział mi, że czuje się jakby stracił dobrego przyjaciela, choć uważa, że to co mieliśmy to coś więcej niż przyjaźń. Nie potrafię pojąć jak można zmienić się o 360 stopni tak po prostu. A może dopiero teraz zobaczyłam jego prawdziwe oblicze... 
180 stopni 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.