Temat: Czy można przestac kochać?

Luźny temat do dyskusji.

Chodzi mi o sytuację, gdy nie jest sie już z daną osobą trochę czasu, ale gdy było się z nią w związku to było się najszczesliwszym człowiekiem na świecie i planowało się wspólna przyszłość itp.? Uważacie, że tak bardzo silne uczucie może wygasnąć czy po prostu jest tylko tłumione między innymi poprzez związki z kolejnymi osobami?

PrzesuwaczPixeli napisał(a):

Jeśli kochasz to na zawsze...A jeśli przeminie, to Ci się tylko zdawało, że kochałaś.. tak ja uważam ;)
zycie nie jest talie proste. Wierz mi, mozna kochac na zaboj i myslec ze na zawsze ale druga osoba moze cie tak skrzywdzic ze ci ta milosc przejdzie

skrzydlata napisał(a):

biedroniczka napisał(a):

Moi dziadkowie : 60 lat razem - on cały czas ją tuli i całuje, przynosi kwiaty, a ona wyczekuje zawsze jak wychodzi z domu.Moi rodzice: prawie 30 lat razem i  kochają się jak nastolatkowie. Oczywiście czasami mama gniewa się na tatę albo on się złości bo bez potrzeby kupiła 10 parę żółtych szpilek ... ale spędzają każdą wolną chwilę razem, wyczekują urlopów żeby razem pobyć gdzieś tak zupełnie romantycznie... wspierali się w trudzie i żyli też jak było łatwo. więc myślę (ze względu na moje wychowanie) że nie. Prawdziwa, dojrzała miłość się nie kończy. Ludzie się zmieniają i może coś nie było miłością? ale jeśli spotyka się dwoje ludzi, ma ze sobą wiele wspólnego, pasje, podobny światopogląd albo chociaż podobne cele w życiu, o tego fizyczne przyciąganie które też ważne ... To nie. Ale to moja prywatna opinia, i pewnie co człowiek to inne podejście
to ze ktos jest ze soba wiele lat nie musi znaczyc ze wciaz goraco i namietnie kogos kocha. Milosc przychodzi i odchodzi
Ja raczej miałam tutaj na myśli to, że są razem długo (bo koleżanka w temacie pytała o to czy po czasie się coś wypala itp) a ja podałam przykład że znam pary które są ze sobą długo   zachowują się jak na początku ... albo inaczej WIDAĆ że się kochają. Kurcze nie wiem, każdy ma inaczej. Dziadziu mi kiedyś tak powiedział jak siedzieliśmy razem na werandzie , tak sam z siebie "ALEŻ JA TĄ TWOJĄ BABCIĘ KOCHAM" i tego się trzymam... chyba jak się ma 88 lat to się nie chce odstawić szopki dla wnuczki z którą pijesz orzechówkę ;)

Pasek wagi

Podobno można, ale ja juz pare ładnych miesięcy po rozstaniu, braku kontaktu nadal kocham.

skrzydlata napisał(a):

PrzesuwaczPixeli napisał(a):

Jeśli kochasz to na zawsze...A jeśli przeminie, to Ci się tylko zdawało, że kochałaś.. tak ja uważam ;)
zycie nie jest talie proste. Wierz mi, mozna kochac na zaboj i myslec ze na zawsze ale druga osoba moze cie tak skrzywdzic ze ci ta milosc przejdzie

Dla mnie jest to nieco jak z dziewictwem.. albo jest, albo nie ma :P

'Przejść' może osoba, ale uczucie nie przepadnie, ani nie odejdzie (no chyba, że dotknie nas amnezja)

Można. Można nawet potem temu komuś źle życzyć. A niektórzy nawet zabijają.

Pasek wagi
Ja uważam, że miłość trzeba rozgraniczyć, każda jest inna. I często zamiast miłości zostaje sentyment, który jest mylony. My kobiety mamy złożoną naturę i w jakiś sposób zawsze większość naszych byłych będzie Nam bliska, niezależnie od tego jak się losy potoczyły.

Nie byłam z nim nigdy w związku. Poznaliśmy się prawie 3 lata temu. Wpadłam po uszy.. Każdy jego gest, spojrzenie, słowo sprawiało że miałam ciary na całym ciele.... Do dziś nie ma dnia, w którym bym o nim nie pomyślała... W październiku będzie 3 lata kiedy również ostatni raz go widziałam, ale bardzo przypadkiem... Wiem że jest zaręczony, przeprowadził się z jednego z największych polskich miast do innego, a teraz znowu ma się przeprowadzać... Ja chyba o nim nigdy nie zapomnę :(

*

Pasek wagi

można. i można zacząć kochać inną osobę. chociaż często nastolatkom  wydaje się to niemożliwe -,,kocham go i już nigdy nie pokocham innego":) ale taka to ,,przypadłość" tego wieku. broń Boże nie wyśmiewam tego, czasem jak tu młode piszą tak jak zacytowałam powyżej, to się uśmiechnę z jakimś takim rozrzewnieniem, bo sama pamiętam jak to było... ale przyznam, że sentyment pozostaje...

Pasek wagi

Oczywiście, że można przestać kochać. I nawet żaden sentyment nie musi pozostać.

Ale jestem ze dwa razy starsza od większości z was ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.